Brytyjczycy nie chcą polskiej wieprzowiny? Eksport zagrożony przez ASF

Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego dotarła do informacji przekazanych przez Brytyjczyków polskim służbom weterynaryjnym, że już niedługo, bo od 1 lipca, eksport polskiej wieprzowiny do Wielkiej Brytanii może ulec dużemu ograniczeniu.

 

Służby weterynaryjne Wielkiej Brytanii w swojej korespondencji z Głównym Inspektoratem Weterynaryjnym wskazały, że możliwa będzie wysyłka mięsa wieprzowego jedynie ze stref o kodach PL-1 i PL-2, czyli odpowiednio ze strefy wolnej od ASF oraz ze strefy objętej ograniczeniem I. Początkowo ograniczenie takie miało zostać wprowadzone znacznie wcześniej. Dzięki staraniom GIW Brytyjczycy zgodzili się na przesunięcie terminu obowiązywania nowych zasad na koniec kwietnia, a ostatecznie do końca czerwca 2024 roku.

 

 

- To kolejny powód do zmartwień dla polskich hodowców i przetwórców mięsa wieprzowego – mówi Wiesław Różański prezes zarządu UPEMI. - Sytuacja ta pokazuje jak istotnym problemem jest ASF, nawet jeśli znajduje się od w odwrocie, zagraniczni partnerzy mogą podjąć decyzję, która w efekcie może wykluczyć wiele polskich zakładów i utrudnić, jeśli całkowicie nie zamknąć dla nich rynku brytyjskiego. ASF jest czynnikiem, który ma bardzo duży wpływ na światowy rynek wieprzowiny i cały czas jest niezwykle groźny nie tylko dla zwierząt, ale dla całej branży. Bez rozwiązania problemu ASF nie możemy mówić o jakiekolwiek strategii odbudowy pogłowia trzody chlewnej w Polsce - wyjaśnia Różański.

 

Informacje uzyskane z Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego wskazują, że  zagrożenie brakiem możliwości eksportu mięsa wieprzowego po dacie 1 lipca 2024,  spoza stref 1 i 2, dotyczy obszaru całej Unii Europejskiej. Komisja Europejska prowadzi w tym zakresie rozmowy z Wielką Brytanią. Temat ten zostanie również poruszony przez Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztofa Jażdżewskiego już 18 kwietnia w Brukseli.

 

Eksperci UPEMI są zdania, że nie możemy dopuścić do sytuacji, w której problem ASF spowszednieje. - Wirus ten jest obecny w Polsce już 10 lat i choć jego natężenie w 2022 roku zdecydowanie spadło, nie możemy spocząć na laurach. Konieczne jest podejmowanie kolejnych, udoskonalonych działań na rzecz walki z ASF. Powinny one dotyczyć w równym stopniu działań podejmowanych przez służby weterynaryjne jak i bardzo poważne traktowanie zasad bioasekuracji na farmach. Wielka Brytania to ważny rynek eksportowy dla polskiej wieprzowiny, z wynikiem 16 tysięcy ton rocznie, to największy odbiorca spoza krajów Unii Europejskiej – podkreśla UPEMI.