Wstępne dane Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej (Eurostat) potwierdzają prognozę ponownego spadku produkcji wieprzowiny. W pierwszym kwartale 2023 r. w UE ubito o 7,7% mniej świń niż w poprzednim roku.
- Obecne dane Eurostatu nie są nieoczekiwane. Ostatnie trzy lata w trudnych warunkach ekonomicznych w hodowli trzody chlewnej odcisnęły swoje piętno - nie tylko w Niemczech. Ze względu na ograniczoną podaż w połączeniu z niskimi zapasami wieprzowiny, istnieją również dobre warunki do dalszego przyjaznego kształtowania się cen żywca i prosiąt – uważa niemieckie stowarzyszenie producentów trzody chlewnej ISN.
Przy spadającej liczebności żywca w Unii Europejskiej prognozy na początku roku były jasne: produkcja wieprzowiny i wołowiny spadnie w 2023 roku. Wstępne dane Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej (Eurostat) potwierdzają obecnie spadek produkcji, który zgodnie z oczekiwaniami jest znacznie wyraźniejszy w przypadku trzody chlewnej niż bydła.
Od stycznia do marca w podlegających obowiązkowi zgłoszenia rzeźniach państw członkowskich złowiono łącznie około 57,05 mln świń; było to o 4,77 mln sztuk, czyli o 7,7% mniej niż w pierwszym kwartale 2022 r. Przy prawie 5,42 mln ton, produkcja wieprzowiny w UE była również o 7,7% niższa od porównywalnego poziomu z poprzedniego roku. Patrząc dalej wstecz, wielkość uboju była o 10,8% niższa niż w pierwszym kwartale 2021 r.
Z wyjątkiem Grecji i Szwecji we wszystkich krajach UE ubito mniej świń. Podaż tuczników spadła szczególnie gwałtownie w Danii w porównaniu z pierwszym kwartałem 2022 r. o 16,3% do 4,17 mln sztuk. Dlatego grupa mięsna Danish Crown zareagowała już zamknięciem zakładów i skróceniem zmian. Uboje w Belgii, Bułgarii i na Słowacji również spadły o dwucyfrowy procent.
W Niemczech odnotowano spadek o 8,0% do około 11,10 mln świń. U największego unijnego producenta, Hiszpanii, liczba przetworzonych tuczników rzeźnych spadła jeszcze bardziej, bo o 1,40 mln, czyli o 9,0%, do 14,12 mln sztuk.
Źródło: ISN