- Mam dobrą informację, bo dzisiaj podpisuje rozporządzenie, które będzie umożliwiało chów na własne potrzeby – zapowiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej minister rolnictwa, Robert Telus. Nowa formuła przepisów hodowli na własny użytek przewiduje mniejsze wymagania administracyjne i okrojoną bioasekurację. M.in. odstąpiono od obowiązku wykładania mat dezynfekcyjnych przed wejściami i wyjściami oraz wjazdami i wyjazdami z gospodarstwa.
Liczba stad trzody chlewnej zmniejszyła się ze względu na ASF, ale liczba pogłowia się nie zmniejszyła. Ilość tuczników w Polsce mamy tyle samo, około 10 mln. Tam jest ta różnica taka niewielka. Zmniejszyła się liczba stad i to jest spowodowane oczywiście ASF-em. Mam dobrą informację, bo dzisiaj podpisuje rozporządzenie, które będzie umożliwiało chów na własne potrzeby. To jest bardzo dobre rozporządzenie i tu jest informacja dla wszystkich rolników: wracamy z tym, że każdy rolnik na własne potrzeby będzie mógł mieć jedną lochę lub 10 sztuk świń, tuczników. To jest dobra informacja i to spowoduje, że przywrócimy stada. Czym innym jest stado, w którym były 2-3 świnki i to był bardzo dobry system, a czym innym jest pogłowie. Tzn., że ze względu na ASF pogłowie nie spadło, a bardziej się skoncentrowało u większych producentów. Żeby było jasne, ja się z tym nie do końca zgadzam. Ja jestem zwolennikiem, żeby każdy na własne potrzeby mógł mieć chów i takie rozporządzenie jest przygotowane i myślę, że do końca dnia je podpiszę – zapowiadał wczoraj Robert Telus.
Nie trzeba wykładać mat dezynfekcyjnych
Zapisy odnoszące się do hodowli świń na własne potrzeby są zawarte w projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń. Zgodnie z zapisami projektu proponuje się, aby w gospodarstwach, w których utrzymuje się nie więcej niż 10 sztuk świń w roku kalendarzowym wyłącznie w celu produkcji mięsa na użytek własny, odstąpiono od obowiązku wykładania mat dezynfekcyjnych przed wejściami i wyjściami oraz wjazdami i wyjazdami z gospodarstwa.
- Ponadto w tych gospodarstwach nie będzie konieczności sporządzenia przez posiadaczy zwierząt spisu posiadanych świń z podziałem na prosięta, warchlaki, tuczniki, lochy, loszki, knury i knurki oraz bieżące aktualizowanie tego spisu. Przy tak małej liczbie utrzymywanych zwierząt nie jest konieczne sporządzanie tego spisu. Odstąpiono również od obowiązku prowadzenia rejestru wjeżdżających na teren gospodarstwa środków transportu do przewozu świń, paszy lub produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego oraz rejestru wejść osób do pomieszczeń, w których są utrzymywane świnie. Jednocześnie wprowadzony został zakaz utrzymywania loch do rozrodu i knurów, w gospodarstwach tych utrzymuje się wyłącznie świnie w celu produkcji mięsa na użytek własny – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Wskazano, że proponowane zmiany mają na celu uproszczenie wymagań w zakresie bioasekuracji związanej z ASF dla małych gospodarstw z uwzględnieniem ich specyfiki funkcjonowania, przy jednoczesnym zachowaniu w nich odpowiedniego poziomu bioasekuracji i zabezpieczenia przed ewentualnym wprowadzeniem do gospodarstwa wirusa ASF.
- Gospodarstwa utrzymujące kilka sztuk zwierząt to gospodarstwa oparte o pracę własną, a ruch pojazdów i osób ogranicza się do domowników. W związku z powyższym odstąpienie od części wymagań, w tym konieczności prowadzenia rejestrów oraz wykładania mat dezynfekcyjnych, nie wpłynie na poziom zabezpieczenia tych gospodarstw, a jednocześnie pozwoli na ułatwienie ich funkcjonowania – wyjaśniono w uzasadnieniu do projektu.