- Wbrew wieloletnim przyzwyczajeniom, kiedy to w okresie tuż przed świętami i tuż po cena za świnie spadała, w tym roku, ze względu na braki w tucznikach, cenniki nie zmieniły się, a zakłady prześcigają się w nakłanianiu rolników do sprzedaży zwierząt właśnie im. Nawet największe zakłady mięsne gotowe są przyjechać do rolnika po nawet 20 sztuk w cenie powyżej 11 zł za kg w klasie E, byleby zdobyć towar – komentuje aktualną sytuację na rynku trzody chlewnej Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polsus”.
Sytuacja ta pokazuje, jak bardzo brakuje świń, jak ostatnie 2 lata wpłynęły na pogłowie trzody nie tylko w Polsce, ale i w Europie, bo problem z dostępnością tych zwierząt występuje nie tylko u nas. Na małą giełdę niemiecką wróciły podwyżki, nieznacznie bo zaledwie o 1 cent, ale poziom 2,41 Euro za kg w klasie E (11,28 zł/kg) utrwala przekonanie o stabilizacji ceny na wysokim poziomie. W związku z tym na ostatniej sesji dużej giełdy cena utrzymała się i wynosi 2,33 Euro za kg w klasie E (10,87 zł). Tak więc rozpiętość cenowa u naszych zachodnich sąsiadów wynosi ponad 40 groszy! Obecne próby zapełnienia magazynów przez zakłady oraz zbliżający się sezon grillowy, połączony z niskim pogłowiem, szczególnie macior, zapewnia nam w najbliższym czasie stabilność ceny w okolicach obecnych poziomów. Dodajmy do tego fakt, że obecnie można od rolnika kupić zboża w cenach od 750 zł netto za żyto do 1040 zł netto za pszenicę (ceny z lokalnego skupu zbóż w mojej okolicy). Jest to dobra wiadomość szczególnie dla cyklów zamkniętych, które ponoszą obecnie zdecydowanie mniejsze koszty pozyskania warchlaka, aniżeli cykle otwarte, gdzie trudności z pozyskaniem zwierząt podbija ich wartość z każdym kolejnym tygodniem.
Również w innych krajach Europy obserwujemy podwyżki lub stabilizacje cenowe. Niewątpliwie liderem wśród liczących się graczy jest Hiszpania, która oferuje 2,025 Euro za kg…ale żywca, czyli 9,47 zł! (dla porównania, w Polsce przeliczając stawkę 11,20 w E, możemy uzyskać niecałe 9 zł za kg żywca). Pamiętać trzeba jednak, że dzięki ujarzmieniu wirusa ASF w swoim kraju, państwo z półwyspu Iberyjskiego może handlować z Dalekim Wschodem, co pozwala mu na wyższe stawki dla dostawców i …niższe ceny dla handlu w Europie. Za oceanem natomiast, w USA, cena za żywiec kształtuje się na poziomie około 6,84 zł za kg, jednakże pamiętać trzeba o tym, że tamtejsza produkcja nie jest tak obwarowana przepisami jak w Europie, a do tego wiele składowych do produkcji pasz nie muszą importować, przez co ich koszty są niższe niż u nas. Czekamy jeszcze na dane pochodzące z Chin, aby móc określić trend, jaki obecnie kształtuje się u największego producenta oraz konsumenta wieprzowiny na świecie.
Autor: Bartosz Czarniak (Polsus)