Krajowy rynek tuczników pozostaje pod wpływem spadkowych notowań oraz importu wieprzowiny z krajów zachodnich

Początek roku nie przyniósł przełomu na rynku skupu tuczników. W warunkach niskiej podaży żywca na rynku krajowym, stawki nadal spadają, ponieważ zakłady mięsne nie mają większych kłopotów z zakupem surowca poza granicami Polski.

 

- Na unijnym rynku wieprzowiny brakuje impulsów do wzrostu cen skupu żywca. Wyjątkiem jest Francja (+6₵), gdzie coroczna kampania promocyjna wieprzowiny w początkach stycznia znacząco wpływa na poprawę sytuacji producentów świń - informuje Aleksander Dargiewicz z KZP-PTCh "Polpig". 

 

W niektórych krajach unijnych produkujących znaczące ilości wieprzowiny takich jak Hiszpania, Holandia, Austria, ceny skupu nie zostały zmienione.  W Belgii cena spadła o 2 eurocenty (ISN). Trend spadkowy również utrzymuje się w Danii.

 

W Niemczech podaż żywca i popyt na wieprzowinę jest na niskim poziomie, a cena skupu utrzymuje się na niezmienionym poziomie od 5 tygodni. Rynek pozostaje w równowadze, a jego uczestnicy nie odczuwają presji na ceny skupu. W notowaniach VEZG w dniu 11/01/2023 po raz szósty z rzędu cena skupu tuczników została utrzymana na poziomie 2,0 €/kg (wbc).

 

Rynek krajowy pozostaje pod wpływem spadkowych notowań oraz importu wieprzowiny z krajów zachodnich. Obserwowany jest typowy spadek konsumpcji po okresie świątecznym. Niska podaż krajowych świń rzeźnych uzupełniana jest dostawami z zagranicy. Tuczniki w klasie E są najczęściej skupowane w przedziale 9,20-9,40 zł/kg.

 

 

Autor: Aleksander Dargiewicz (KZP-PTCH „Polpig”)