- Rok 2022 był dla producentów trzody chlewnej bardzo trudny. Aktualnie wszyscy z niepokojem przyglądają się coraz to trudniejszej sytuacji rynkowej. Według naszych analiz i notowań obserwujemy spadek rentowności w wielu gałęziach rolnictwa. Niestety w ciężkiej sytuacji są producenci trzody chlewnej – czytamy w rocznym podsumowaniu autorstwa działaczy Wielkopolskiej Izby Rolniczej, którzy również przedstawiają prognozy dla rynku trzody chlewnej na 2023 r.
Rok 2022 rozpoczęliśmy cenami skupu tucznika (netto) w wadze żywej w wysokości 4,29 zł/kg. Takie ceny, a nawet niższe (3,86 zł/kg w połowie lutego) utrzymywały się do końca lutego 2022. Sytuacja poprawiła się nieco w marcu gdzie trwał „rajd” podwyżek i zakłady oferowały ceny na poziomie 6,50 zł/kg. Od marca do sierpnia ceny utrzymywały się na średnim poziomie między 6,50, a 6,80 zł/kg. Od połowy sierpnia ceny w skupach sięgały „siódemki” z przodu ze względu na niską podaż i ożywiony popyt na wieprzowinę. Obecnie jesteśmy w okresie, który charakteryzuje się mniejszą aktywnością handlową i cena w skupach oscyluje na poziomie 7,31 zł/kg.
W Polsce od początku 2021 roku do 10 października br. zlikwidowanych zostało blisko 45 tys. stad trzody chlewnej – aktualnie mamy ich około 59,2 tys.. Jednym z głównych powodów zamykania gospodarstw był rozprzestrzeniający się ASF. W 2022 roku potwierdzono występowanie 14 ognisk ASF w całym kraju. Na rynku trzody chlewnej ASF nie jest jedynym problemem. Producenci tego kierunku produkcji muszą się także mierzyć z brakiem opłacalności. Lawinowo rosną koszty produkcji. Z naszych analiz oraz kalkulacji wynika, iż od wielu miesięcy producenci trzody chlewnej do każdej sprzedanej sztuki dokładają średnio 100 zł – w zależności od wielkości stad, czy technologii produkcji.
Wielkopolska Izba Rolnicza wielokrotnie w swoich wystąpieniach oraz stanowiskach zwracała uwagę na trwający już od dłuższego czasu kryzys na rynku trzody chlewnej. WIR apelowała o podjęcie konkretnych działań na rynku trzody. - Dotychczas oferowane formy pomocy są niewystraczające i wybiórcze. Uważamy również, że należy podjąć rozmowy z sieciami detalicznymi w celu zaprzestania wykorzystywania wieprzowiny jako narządzania konkurowania niskimi cenami. Potrzebna jest także kampania edukacyjna i marketingowa dla konsumentów, uświadamiająca ich, iż kupując produkty wieprzowe po zaniżonych cenach – akceptują niską jakość surowca i technologie przemysłowe, które są wysoce szkodliwe dla środowiska i rodzinnych gospodarstw rolnych – czytamy w publikacji wielkopolskiego samorządu rolniczego.
Prognozy na 2023 r.
W nowym roku jednymi z wyzwań z którymi będziemy musieli się zmierzyć jest z pewnością ASF – który w znacznym stopniu ogranicza rozwój produkcji świń nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Według ekspertów należy także poszukać rozwiązania niższych cen świń w strefach czerwonych – ponieważ producenci trzody chlewnej otrzymują w tych strefach ceny niższe o około 40-50 groszy za kg, w stosunku do strefy „czystej”. Należy także przygotować strategię rozwoju tego sektora. - Naszym zdaniem strategia rozwoju branży trzodowej powinna opierać się na rynku krajowym. Patrząc na rynek światowy wieprzowiny, na dzień dzisiejszy można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że nie będziemy już tam wielkim graczem. Możemy natomiast zawalczyć o dominującą pozycję na rynku polskim i wypracowanie modelu, który da producentom trzody chlewnej godziwe i stabilne zyski. Powinniśmy, jako kraj, postawić na produkcję wieprzowiny wysokiej jakości w oparciu o rodzime rasy PBZ i WBP, ze względu na ich „polskość” oraz wysokie walory smakowe. Deficyt w handlu zagranicznym wskazuje, że mamy w tym obszarze wiele do zrobienia – sugeruje WIR.
22 grudnia br. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że Komisja Europejska wyraziła zgodę na uruchomienie nowego działania w ramach jeszcze obecnego PROW-u „Nadzwyczajne tymczasowe wsparcie dla rolników, mikroprzedsiębiorstw oraz małych i średnich przedsiębiorstw szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę”. Pomoc ta będzie adresowana do rolników produkujących trzodę chlewną w cyklu zamkniętym. Przypominamy, że Wielkopolska Izba Rolnicza wielokrotnie zwracała uwagę na fatalną sytuację ekonomiczną producentów trzody chlewnej i na konieczność wprowadzenia stałego wsparcia finansowego, szczególnie rolników produkujących świnie w cyklu zamkniętym. Wysokość pomocy będzie uzależniona od wielkości gospodarstwa rolnego mierzonej historyczną skalą produkcji (zróżnicowanie poszczególnych przedziałów ze względu na wielkość produkcji). Okres referencyjny określono na 1 kwietnia 2021 r. do 31 marca 2022 r. Nabór wniosków ma zostać ogłoszony w styczniu 2023 roku.
W kolejnym okresie budżetowania, w ramach KPS-u, znacząco podniesiono stawki w ramach ekoschematu „Dobrostan zwierząt”. Jego wdrożenie wymagać będzie jednak od rolników wysokich nakładów inwestycyjnych, co jak wskazują sami producenci będzie dużą barierą do wykorzystania tych dopłat.
Źródło: Wielkopolska Izba Rolnicza