Dalsze wzrosty cen tuczników uzależnione są od możliwości przełożenia ich na handel detaliczny

Koniec sezonu turystycznego w krajach Europy Południowej obniżył lokalną konsumpcję wieprzowiny. W Hiszpanii, po fali upałów, podaż stopniowo odbudowuje się. Rośnie waga ubojowa tuczników, a rzeźnie przechodzą na pięciodniowy system pracy. 

 

Turyści wrócili do swoich krajów i tam poprawiają popyt na wieprzowinę. Podaż żywca pozostaje na niskim poziomie ze względu na wcześniejszą likwidację pogłowia w wielu krajach unijnych. Pomimo narzekań branży przetwórczej na trudności w sprzedaży wieprzowiny, w 37. tygodniu ceny tuczników wzrosły w Holandii (+3₵), Belgii (+3₵), w Austrii (+3₵), Francji (+3₵) – informuje ISN. Dalsze wzrosty uzależnione są od możliwości przełożenia cen żywca na handel detaliczny. Konsumenci obawiają się bowiem wysokiej inflacji oraz rosnących cen nośników energii i bardziej ostrożnie podchodzą do zakupów żywności.

 

W notowaniach VEZG w Niemczech cena tuczników pozostała na niezmienionym poziomie 2,10 €/kg (wbc). Duże nadzieje wiązane są z możliwością ponownego eksportu wieprzowiny na rynek Korei Południowej. Jednakże na efekty musimy poczekać do czasu zatwierdzenia zakładów przez służby koreańskie.

 

W Polsce średnia cena skupu tuczników w klasie E nieznacznie wzrosła i wynosi 9,95 zł/kg (+0,05 t/t). GUS opublikował dane na temat pogłowia trzody chlewnej w Polsce w czerwcu 2022 r. W stosunku do ubiegłego roku zanotowano duże spadki pogłowia świń (-12,9%) i macior (-17,5%). Zakłady przetwórcze uzupełniają braki na krajowym rynku importem z krajów zachodnich.

 

 

Autor: Aleksander Dargiewicz (KZP-PTCh „Polpig”)