Kto jest silniejszy? Hodowcy świń czy wielkie rzeźnie? Od dwóch tygodni na niemieckim rynku trzody chlewnej trwa starcie o ceny tuczników.
Początkowo tylko zakłady Tönnies i Vion płaciły na wolnym rynku znacznie poniżej kwotowań sugerowanych przez Stowarzyszenia Zrzeszeń Producentów Zwierząt Gospodarskich i Mięsa (VEZG), ale w bieżącym tygodniu uboju wspomniane ubojnie w towarzystwie zakładów Westfleisch płaciły tylko 1,75 EUR/kg (klasa E wbc). To o 10 centów mniej niż wynoszą notowania VEZG.
Trzech gigantów mięsnych, którzy razem zabijają 58 procent wszystkich świń w Niemczech, tworzą wspólny front przeciwko notowaniom producentów. Grupa Tönnies uzasadnia oferowaną cenę pogodą i wakacjami. Wg władz tego zakładu, popyt na mięso jest niski, a sprzedaż utrzymuje się na stałym poziomie
Stowarzyszenie hodowców trzody chlewnej w Niemczech (ISN) ma inne wytłumaczenie. - Można zauważyć, że presja cenowa ze strony rzeźni była szczególnie duża od czasu, gdy dyskont Aldi ogłosił na początku lipca, że znacznie obniży ceny wieprzowiny i wołowiny – uważają eksperci z ISN. Co ciekawe, od tego momentu nie sprzedano ani jednej świni za pośrednictwem internetowej giełdy, chociaż liczba ubojów jest bardzo niska. W tygodniu od 11 do 17 lipca w Niemczech ubito tylko 734 260 świń, o 8,3 proc. mniej niż w tym samym tygodniu ubiegłego roku. Od początku roku uboje były o 6,9 proc. niższe niż w roku poprzednim; czyli przetworzono prawie 1,6 mln mniej świń niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
- Fakt, że istnieje tak duża presja cenowa przy historycznie niskiej podaży świń rzeźnych, jest dość niezwykły - zauważa ISN. Ze względu na wysokie temperatury nie należy spodziewać się wzrostu podaży w krótkim okresie. Z powodu fal upałów, świnie rosną wolniej.
ISN wezwał rzeźnie, aby nie przerzucały presji cenowej ze strony handlu detalicznego żywnością na rolników. - Trzeba pilnie przeciwstawić się handlowi, aby producenci tuczników i producenci prosiąt wreszcie wyszli ze strefy strat – uważa stowarzyszenie ISN.
Hodowcy trzody chlewnej z uwagą wypatrują jutrzejszego notowania zrzeszenia VEZG, bowiem aktualnie obowiązująca stawka jest niezmienna od 22 czerwca. Nadzieję na podwyżkę daję wyższa o 10 centów stawka maksymalna odnotowana w ubiegłym tygodniu. Niemniej obserwatorzy rynku twierdzą, że nie dojdzie do zmiany.
Źródło: Agrarheute