- W kraju ceny skupu tuczników wzrosły ze względu na większe zapotrzebowanie przetwórstwa w okresie przedświątecznym. Jest mało prawdopodobne, aby w ostatnich dwóch tygodniach roku ceny dalej rosły – komentuje aktualną sytuację na rynku trzody chlewnej Aleksander Dargiewicz (KZP-PTCH „Polpig”).
Wcześniejszy niewielki wzrost ceny w Niemczech o 3 centy nie wywołał w ubiegłym tygodniu znaczących ruchów cenowych w innych krajach unijnych. Poza Belgią, gdzie cena wzrosła o 2 centy, utrzymał się trend boczny. Świąteczny wzrost popytu na żywiec spotkał się z sezonowym wzrostem podaży tuczników oraz niepewnością wywołaną pandemią Covid-19.
Niektóre zakłady mięsne w tym okresie zamierzają redukować uboje
W Niemczech duże potrzeby ubojni w okresie przedświątecznym zniwelowały nadwyżkę żywca na rynku. Jednakże największe dwie ubojnie nie zaakceptowały wzrostów cenowych i w stosunku do dostawców nie posiadających podpisanych kontraktów dalej stosowały stawkę 1,20 €/kg wagi poubojowej. Pomimo niepewności związanej z pandemią Covid-19 w notowaniach VEZG z dnia 15/12/2021 w ciągu kolejnego tygodnia będzie obowiązywała cena 1,23 EUR/kg (wbc).
W kraju ceny skupu wzrosły ze względu na większe zapotrzebowanie przetwórstwa w okresie przedświątecznym. Jest mało prawdopodobne, aby w ostatnich dwóch tygodniach roku ceny dalej rosły. Niezbędny jest impuls do dalszych podwyżek. Tymczasem niektóre zakłady mięsne w tym okresie zamierzają redukować uboje. Obecnie krajowe cenniki kształtują się średnio na poziomie 5,75 zł/ kg kl E.
Autor: Aleksander Dargiewicz (Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”)