Koszty hodowli świń rosną, a ceny skupu żywca wieprzowego nadal szorują po dnie

- Niewielkie ożywienie handlu poprawiły nastroje na rynku unijnej wieprzowiny. Większe obroty handlowe dotyczyły świeżego mięsa. Pomimo utrzymania cen skupu żywca z poprzedniego tygodnia zapanował niewielki optymizm – informuje Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”.

 

W Hiszpanii, która przez wiele tygodni notowała spadki, ostatni tydzień przyniósł stabilizację cen. Według ISN, brak zmian w cennikach również odnotowano w Holandii, Danii, Francji, Belgii i Austrii.

 

Cena skupu w Niemczech również nie uległa zmianie. Impulsy rynkowe płynące z handlu są zbyt słabe, aby podnieść cenę skupu żywca. Przeszkodą do wzrostu cen są również braki personelu na liniach ubojowych i rozbiorowych spowodowanych pandemią Covid-19. Dlatego przez kolejny tydzień w Niemczech dla tuczników obowiązywać będzie cena VEZG 1,20 €/kg (wbc).

 

Brak opłacalności produkcji

 

W Polsce zapowiedziano skup wieprzowiny z czerwonej strefy ASF na potrzeby rezerw materiałowych. Skup ma być prowadzony przez kilka zakładów. Niestety nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących zapowiadanych działań, których celem ma być poprawa sytuacji producentów świń w strefach czerwonych. Różnica w cenie między strefą czerwoną o wolną wynosi ciągle  ponad 60 gr /kg. Tymczasem cenniki skupu w krajowych zakładach mięsnych nie uległy zmianom. Ceny ustabilizowały się na poziomie 5,20-5,25 zł/kg kl. E, co przy rosnących kosztach produkcji nie zapewnia opłacalności rolnikom.

 

Autor: Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”