Hodowcy świń ze strefy niebieskiej wyeliminowani z programu wyrównania kwoty obniżonego dochodu

- Do Wielkopolskiej Izby Rolniczej zgłaszają się producenci świń w sprawie braku pozytywnych decyzji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o udzieleniu wsparcia w ramach pomocy na wyrównanie kwoty obniżonego dochodu dla producentów świń z terenów objętych restrykcjami w związku z ASF. Agencja odrzuca wnioski rolników twierdząc, iż znajdują się oni w strefie niebieskiej – informuje wielkopolski samorząd rolniczy.

 

Zdaniem WIR zapis: „Pomoc udzielaną na podstawie § 13zl rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 stycznia 2015 r. może otrzymać producent świń: który utrzymuje lub utrzymywał świnie w siedzibie stada, której nadano numer na podstawie ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt, położonej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na obszarze: wymienionym w części II lub III załącznika do decyzji wykonawczej Komisji 2014/709/UE z dnia 9 października 2014 r. w sprawie środków kontroli w zakresie zdrowia zwierząt w odniesieniu do afrykańskiego pomoru świń w niektórych państwach członkowskich i uchylającej decyzję wykonawczą 2014/178/UE” jest niezrozumiały i zbyt skomplikowany. Dlatego też, Wielkopolska Izba Rolnicza jako samorząd rolniczy, który na co dzień stara się pomagać rolnikom w problematycznych sytuacjach,  zwrócił się do ministra rolnictwa, Grzegorza Pudy, z interwencją w tej sprawie.

 

Hodowcy żyją w obawie i strachu

 

- Naszym zdaniem do ww. rozporządzenia należy włączyć zapis, aby ze wsparcia w ramach pomocy na wyrównanie kwoty obniżonego dochodu dla producentów świń mogli skorzystać producenci, którzy utrzymują lub utrzymywali świnie w siedzibie stada, położonej w strefie niebieskiej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że producenci i hodowcy świń znajdują się obecnie w tragicznej sytuacji ekonomicznej. ASF zatacza coraz to szersze kręgi na mapie Polski – na dzień dzisiejszy potwierdzonych jest 106 ognisk!, a producenci żyją w obawie i strachu, ponieważ nie wiedzą kiedy ASF zaatakuje ich gospodarstwo – czytamy w piśmie wielkopolskiego samorządu rolniczego.