Unia Europejska zniosła zakaz wykorzystywania produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego w paszach dla zwierząt. Proponowana zmiana przepisów umożliwia wykorzystanie przetworzonego białka zwierzęcego (PAP) pochodzącego ze świń w paszy dla drobiu oraz z drobiu w paszy dla świń.
Podczas gdy większość państw członkowskich UE poparła zmianę, Francja i Irlandia wstrzymały się od głosu. Później jednak Rada UE jednogłośnie przegłosowała przyjęcie rozporządzenia w sprawie TSE.
W następstwie kryzysu gąbczastej encefalopatii bydła (BSE) w 1994 r. wprowadzono zakaz stosowania przetworzonych białek zwierzęcych (PAP) w paszach dla przeżuwaczy. Eksperci uważają, że BSE jest spowodowane karmieniem bydła paszą wytworzoną z mączki mięsno-kostnej pochodzącej od zakażonych zwierząt. W celu uniknięcia możliwego zanieczyszczenia krzyżowego zakaz stosowania PAP został rozszerzony na wszystkie zwierzęta hodowlane w 2001 roku.
Uzasadnienie zniesienia zakazu jest dwojakie. Po pierwsze, Europejski Zielony Ład i strategia „od pola do stołu” zachęca do wykorzystywania produktów ubocznych pochodzących z przemysłu spożywczego, a także promuje stosowanie zrównoważonych i lokalnych składników. - PAP bardzo dobrze spełnia te wymagania – mówi Carine van Vuure - kierownik ds. żywienia i spraw regulacyjnych w Darling Ingredients oraz członek Europejskiego Stowarzyszenia Przetwarzających i Renderujących Tłuszczu (EFPRA). Dodatkowo wydaje się, że ryzyko zanieczyszczenia krzyżowego jest niewielkie. Ostatni przypadek BSE u bydła w UE miał miejsce w 2016 r., a ostatni przypadek w Wielkiej Brytanii miał miejsce w 2018 r. Łącznie 24 z 27 państw członkowskich zostało sklasyfikowanych jako o statusie znikomego ryzyka.
Nadal obowiązuje zakaz stosowania PAP w paszach dla krów, owiec i innych przeżuwaczy oraz recyklingu wewnątrzgatunkowego. Przepisy ulegną zmianie, aby umożliwić stosowanie dodatkowych rodzajów PAP w paszach dla świń i drobiu.
Korzyści z zniesienia zakazu są liczne, mówi Van Vuure. W przypadku ubojni drobiu istnieje więcej możliwości wykorzystania ich produktów ubocznych uboju , szczególnie w przypadku produktów, które nie są wykorzystywane w produktach dla zwierząt domowych. Do takich produktów należą mączka z krwi drobiowej, mączka z pierza i mączka o niższej zawartości białka.
Na poziomie produkcji hodowcy kur niosek i brojlerów będą mogli zmniejszyć swoją zależność od śruty sojowej w paszach, używając lokalnie produkowanej mączki wieprzowej. Choć może się to wydawać nienaturalne, świnie i drób to wszystkożerne zwierzęta, które czerpią korzyści ze zbilansowanej diety zawierającej bogate źródło białka.
Oprócz zmniejszenia ilości odpadów i uzależnienia od importowanego białka, stosowanie w paszach przetworzonych produktów zwierzęcych może również poprawić jakość paszy, ponieważ strawność tego rodzaju białka i fosforu jest wysoka. Dodała, że w zależności od wymagań stawianych w łańcuchu przetwórstwa pasza dla drobiu i świń również może stać się tańsza. Poprawi się również ślad węglowy diety. - Wielu rolników pamięta czas przed wprowadzeniem zakazu jako czas z lepiej zbilansowaną dietą, ze względu na stosowanie białek zwierzęcych – mówi Van Vuure.
Źródło: Pig Progress