Nadpodaż wywiera presję na ceny tuczników. W najbliższym czasie niewiele się zmieni

Styczeń jest zwykle trudnym miesiącem dla branży wieprzowiny, co wyraża się w większej podaży żywca i mniejszej konsumpcji. Mało dni ubojowych w okresie świątecznym sprawia, że odbiory świń przesuwane są właśnie na pierwszy miesiąc roku.

 

Jeżeli pominiemy nieznaczny wzrost cen skupu w Holandii (+1₵ t/t), to można przyjąć, że europejski rynek skupu tuczników pozostaje stabilny. Według notowań ISN najwięcej płacono za tuczniki w skupach płacono w Danii i Hiszpanii (1,46 €/kg wbc). Belgia, pomimo odzyskania statusu kraju wolnego od ASF, jeszcze nie przestawiła eksportu na rynki azjatyckie, a cena skupu w tym kraju nie przekracza 1€/kg (wbc).

 

 

Sytuację na rynku tylko częściowo poprawia eksport wieprzowiny do Chin. Jednakże wnikliwe kontrole na Covid-19 w chińskich portach spowalniają handel międzynarodowy. Unijne dostawy wieprzowiny do Wielkiej Brytanii w pierwszych tygodniach stycznia br. są mniejsze. Porozumienie handlowe Wielkiej Brytanii z UE ograniczyło niepewność rynkową, ale handlowcy brytyjscy wcześniej zrobili duże zapasy mięsa wieprzowego na wypadek twardego brexitu.

 

W Niemczech liczba tuczników oczekujących na ubój zwiększyła się do 1 mln sztuk w wyniku mniejszych ubojów w okresie świątecznym - podaje ISN. Jednakże eksperci są zgodni, że nadwyżka żywca wieprzowego na rynku będzie sukcesywnie zmniejszała się w nadchodzących tygodniach zmniejszając presję na ceny skupu. W dniu 13/01/2021 w notowaniach VEZG cena skupu została utrzymana na poziomie 1,19 €/kg (wbc) i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie. 

 

W krajowych skupach cena nieznacznie wzrosła. W wadze żywej tuczniki skupowane są w cenie ok. 3,60 zł/kg. Za klasę E rolnicy otrzymują ok. 4,76 zł/kg. Wzrost zaledwie o 4 grosze za kg w stosunku do ubiegłego tygodnia.

 

Autor: Aleksander Dargiewicz (KZP-PTCH Polpig)