Podlaska Izba Rolnicza zwróciła się do Głównego Lekarza Weterynarii z prośbą o wyjaśnienie kwestii importu żywca wieprzowego z Niemiec do Polski. – Hodowcy trzody chlewnej informują, że do Polski cały czas przyjeżdżają świnie w cenie ok. 2,50 zł/kg. Niemiecka trzoda chlewna pochodzi ze stref objętych ASF – czytamy w wystąpieniu podlaskiego samorządu rolniczego.
- Zakłady mięsne w Niemczech nie chcą takich świń ani kupować, ani przetwarzać. Dlatego zamiast zdrowe świnie przeznaczać do utylizacji, eksportuje się je do Polski w bardzo niskiej cenie. Straty niemieckich hodowców trzody chlewnej spowodowane przez ASF, a wynikające z obniżenia dochodów, są wyrównywane przez niemiecki rząd. Przyjeżdżające z Niemiec świnie po 2,50 zł/kg całkowicie destabilizują polski rynek trzody chlewnej. Poprzez takie działania ceny żywca wieprzowego kształtują się na poziomie poniżej 3,50 zł/kg. Polscy hodowcy trzody chlewnej proszą o interwencję i zatrzymanie importu żywych świń z Niemiec pochodzących ze stref objętych ASF – napisał Grzegorz Leszczyński w piśmie skierowanym do Bogdana Konopki. Prezes PIR domaga się od Głównego Lekarza Weterynarii wyjaśnienia tej sprawy i monitorowania importu żywych świń z Niemiec.