Źle rozumiany dobrostan zwierząt doprowadził do śmierci dwóch świń, choć straty wywołane takim tokiem myślenia mogły być dużo większe. Obrońca praw zwierząt sprowadził z Hiszpanii do Szwajcarii dwa prosięta dotknięte PRRS.
Jak donosi szwajcarski magazyn dla rolników, obrońca praw zwierząt w Hiszpanii ukradł dwa prosięta z farmy w Katalonii i sprowadził je do Szwajcarii. Oba zwierzęta miały PRRS i dlatego zostały uśpione, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Według szwajcarskiego magazynu, w ostatnich latach Helweci nie odnotowali przypadków tej choroby. Obecnie objęto nadzorem pięć gospodarstw, które znajdują się w odległości mniejszej niż pięć kilometrów od miejsca gdzie przebywały prosiaki z Katalonii. Jak do tej pory patogen nie rozprzestrzenił się w tej okolicy..
Źródło: ISN