Prezes zakładu mięsnego Vion, Ronald Lotgerink, spodziewa się znacznego spadku spożycia wieprzowiny w północno-zachodniej Europie w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Szef holenderskiej firmy mięsnej szacuje redukcję na poziomie ok. 20% i uzasadnił to zmieniającymi się nawykami żywieniowymi.
Według Lotgerinka konsumenci w Europie kładą coraz większy nacisk na dobrostan zwierząt i ochronę środowiska. Jak stwierdził, dla klientów Vion w Chinach bezpieczeństwo żywności jest głównym wyznacznikiem i ten kierunek eksportu może być fundamenetm dla dalszej produkcji trzody chlewnej w Holandii. Można jednak spodziewać się, że zdyscyplinowani Chińczycy w ciągu kilku lat odbudują swoje stado świń i powrócą do wysokiej wydajnosci produkcji wolnej od ASF wieprzowiny. Jak uważa szef Vion, w rezultacie chiński import wieprzowiny z Europy spadnie w ciągu dekady o 80%”.
Zdaniem dyrektora zarządzającego Vion, holenderscy hodowcy trzody chlewnej nadal mają przed sobą dobrą przyszłość, jeśli realizują nietypowe koncepcje dostaw, oparte na życzeniach klientów w kraju i za granicą. - To jedyny sposób, w jaki możemy konkurować na rynku światowym – powiedział Lotgerink. Dodał, że holenderska świnia może stać się marką premium, dla której można osiągnąć wyższe ceny.