Kłopoty chińskich macior nadzieją na wzrost cen tuczników w Europie

W Chinach w ubiegłym tygodniu opublikowano raport w sprawie zmian w pogłowiu trzody chlewnej – informuje Jim Long z firmy Genesus. Z raportu wynika, że pogłowie macior zostało zredukowane o 5 milionów sztuk w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę dłuższy okres 18 miesięcy, to stado loch zmniejszyło się o 6 milionów sztuk, co w przybliżeniu równa się liczbie wszystkich macior w USA.

 

Jest kilka powodów takiego stanu rzeczy:

- W końcu 2017 oraz w pierwszej połowie 2018 roku produkcja trzody chlewnej w Chinach odbywała się poniżej kosztów produkcji.

- Zmiany strukturalne związane z nowymi regulacjami środowiskowymi wyeliminowały część gospodarstw produkujących świnie.

- Od połowy 2018 roku, kiedy potwierdzono chorobę ASF, kontynuowano likwidację produkcji w związku z walką z wirusem. Na wykresie (poniżej) zaznaczono grudzień 2018 z najniższym pogłowiem macior, które w dalszym ciągu jest stopniowo likwidowane.

- Rok temu cena płacona w rzeźniach za maciorę wynosiła 10 juanów/kg, teraz ta sama cena wynosi 3,5 juanów/kg. Nie często na rynku widuje się tak drastyczną obniżkę cen macior. W ostatnim tygodniu średnia cena żywa tuczników wyniosła 13,87 juanów/kg, co stanowi dużą dysproporcję w stosunku do ceny macior ustaloną na poziomie 3,5 juana/kg.

- Oczywiście niska cena macior jest związana z masową likwidację stada podstawowego.

 

Redukcja stada macior w Chinach jest faktem, a proces likwidacji loch jest bezprecedensowy i będzie kontynuowany. W informacjach pochodzących z branży pojawiła się prognoza, że z powodu ASF w Chinach zostanie dodatkowo zlikwidowanych 3-5 milionów macior. Może to oznaczać, że na przestrzeni dwóch lat Chiny zredukują swoje pogłowie macior o 10 milionów sztuk, a na rynku chińskim produkcja tuczników zostanie ograniczona o 150 milionów sztuk rocznie.

 

Kluczowym momentem przed rozpoczęciem masowego importu wieprzowiny będzie zakończenie procesu likwidacji macior, który cały czas nasyca chiński rynek wieprzowiny. W pewnym momencie władze chińskie zostaną zmuszone do zwiększenia importu z Europy, Brazylii i Północnej Ameryki, czyli miejsc które stanowią główne źródło importu wieprzowiny.

 

Kiedy PED rozprzestrzenił się w USA, 6% spadku pogłowia wywołał wzrost cen, które okazały się najwyższe w historii Stanów Zjednoczonych. Można zatem oczekiwać, że Chiny w pewnym momencie rozpoczną masowy import, a wtedy ceny w krajach eksportujących, również w Europie zaczną zdecydowanie rosnąć.

 

Światowe media nie skomentowały do tej pory nadchodzącego niedoboru wieprzowiny na rynku chińskim. W pewnym momencie światowy rynek wieprzowiny zostanie poddany konkurencji cenowej, która wytworzy się na rynku chińskim.

 

 

Źródło: KZP-PTCh