zm skiba

kps

CenyRolnicze
25 kwietnia 2024, Czwartek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0276 EUR EUR - 4.3198 GBP GBP - 5.0427 DKK DKK - 0.5792
Archiwum


25.04.2024 SPRZEDAM 40 T RZEPAKU, trans. firmowy, śląskie, zawierciański, 42-436, tel.: 513 159 150

24.04.2024 14:01 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,20-8,20 zł/kg, średnia: 7,62 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

24.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 208,50 (-0,48%), kukurydza CZE24: 210,50 (+3,06%), rzepak MAJ24: 441,75 (-2,00%)

23.04.2024 SPRZEDAM 2 BYKI, mieszaniec, 700 kg, mazowieckie, siedlecki, 08-113, tel.: 660 688 750

Sprzedam Warchlaka krajowego 1000szt, waga 30kg, zaszczepione,Transport+kredytownie. Tel 500 072 455, 504 177 184

21.04.2024 SPRZEDAM 90 T PSZENICY PASZ., trans. firmowy, warmińsko-mazurskie, gołdapski, 19-520, tel.: 692 978 880

21.04.2024 SPRZEDAM 90 T ŻYTA KONS., trans. firmowy, opolskie, oleski, 46-325, tel.: 660 470 946

21.04.2024 SPRZEDAM 2 BYKI, mieszaniec, 500 kg, małopolskie, nowotarski, 34-745, tel.: 600 856 595

21.04.2024 SPRZEDAM 7 BYKÓW, mieszaniec, 750 kg, wielkopolskie, leszczyński, 64-140, tel.: 601 741 432

19.04.2024 SPRZEDAM 15 T ŻYTA KONS., trans. firmowy, podkarpackie, dębicki, 39-205, tel.: 888 282 198

Dodaj komunikat

agrifirm

kowalczyk

Pasożyty bydła: czy częstszym problemem w chowie ekologicznym?

Martyna Frątczak

Ekologiczny chów bydła jest coraz popularniejszy w Europie. Powszechnie uważa się, że wiąże się z dodatkowymi problemami dla hodowców, z których największym mają być pasożyty. Bydło mające dostęp do pastwisk rzeczywiście ma z nimi częstszy kontakt, czy jednak przekład się to na ich stan zdrowia? Wyniki nowych badań pokazują, że ryzyko może być takie samo jak w chowie konwencjonalnym.

Coraz modniejszy ekologiczny chów bydła

Ekstensywny chów bydła, w odmianach spełniających dodatkowe kryteria określanym chowem ekologicznym, jest systemem bardzo pozytywnie postrzeganym przez społeczeństwo. Można spodziewać się wzrostu jego popularności, zwłaszcza w świetle działań promowanych od jakiegoś czasu w ramach Europejskiego Zielonego Ładu.

Zakłada on zredukowanie w rolnictwie użycia pestycydów, nawozów chemicznych i leków w produkcji zwierzęcej. Zachęca również do ekspansji sektora rolnictwa ekologicznego. Ma on bardzo duży potencjał – konsumenci coraz chętniej sięgają po produkty ekologiczne (chociaż w obliczu coraz wyższej inflacji ten trend może się chwilowo osłabić). W ciągu ostatnich 10 lat w Europie sprzedaż produktów ekologicznych wzrosła kilkukrotnie.

Ekologiczny chów wiąże się niestety z nowymi wyzwaniami. Szczególnie dużą obawą – hodowców i konsumentów – jest ryzyko częstszego występowania chorób pasożytniczych i zakaźnych u zwierząt z takich systemów. Prawodawstwo obowiązujące na terenie Unii Europejskiej ściśle określa, kiedy system utrzymania bydła można nazwać ekologicznym.

Trzeba zapewniać w nim zwierzętom dostęp do wysokiej jakości pastwisk i różnorodną dietę opartą na własnych paszach. Wykorzystanie antybiotyków i innych leków jest bardzo ograniczone. W przypadku bydła już samo przebywanie na pastwiskach naraża je na bliższy kontakt z pasożytami niż dzieje się to w systemach konwencjonalnych, a ograniczenie zużycia leków w hodowli jest dodatkowym utrudnieniem.

Ogromną zaletą chowu ekologicznego bydła jest niewątpliwie zapewnianie wysokiego dobrostanu zwierząt – chociaż niektórzy spierają się, że podobny poziom komfortu zwierząt można osiągnąć również w systemach konwencjonalnych. W niedawno przeprowadzonych badaniach naukowcy z Włoch, gdzie ekologiczny chów bydła rozwija się niezwykle dynamicznie, postanowili sprawdzić jego rzeczywiste wady i zalety. Porównali, czy poziom dobrostanu, stan zdrowia i – w szczególności – poziom narażenia na pasożyty, różni się znacząco u krów chowanych na gospodarstwach ekologicznych i konwencjonalnych.

Kosztowne i uciążliwe pasożyty

Infestacje pasożytnicze są krytycznym problemem jeśli chodzi o zdrowie krów w chowie ekologicznym. Szacuje się, że w Europie roczny koszt generowany przez pasożyty wewnętrzne (robaki) w sektorze bydła mlecznego i hodowli zwierząt gospodarskich ogółem wynosi – odpowiednio -  941 mln euro i 1,8 mld euro. Zarażenia robakami – nicienami żołądkowo-jelitowymi i przywrami – mogą mieć u krów negatywny wpływ na przyrosty masy ciała, spożycie paszy, wydajność produkcyjną, rozród i dobrostan.

W konwencjonalnych gospodarstwach mlecznych infestacje u zwierząt kontroluje się głównie za pomocą częstego – również w celu profilaktyki - stosowania środków przeciwpasożytniczych (odrobaczania). Należy dodać, że takie podejście niestety jest coraz mniej skutecznie, ponieważ robaki, podobnie jak bakterie, uodparniają się na leki. Gospodarstwa ekologiczne z tego i innych powodów unikają stosowania tych środków.

Alternatywami są m.in. odpowiednie zarządzanie pastwiskami i częsta ich kontrola (pod względem występowania pasożytów i ich gospodarzy pośrednich, m.in. ślimaków w przypadku przywr) oraz stosowanie u zwierząt środków opartych na naturalnych, przeciwpasożytniczych substancjach roślinnych. Również zrozumienie biologii pasożytów pomaga w ich kontroli – zbyt intensywna walka z nimi może przynosić skutki odwrotne od założonych. Niskie poziomy infestacji zazwyczaj nie są szkodliwe dla zwierząt (przy czym nadmiar stosowanych leków przecipasożytniczych już tak).

Krowy wypasane na włoskich łąkach

Naukowcy zbadali stopień obciążenia pasożytami oraz inne parametry zdrowia i dobrostanu u krów mlecznych na 5 certyfikowanych gospodarstwach ekologicznych i 5 gospodarstwach konwencjonalnych zlokalizowanych we Włoszech. Z każdego stada wybrali po 30 krów w okresie laktacji do przeprowadzenia oceny.

Gospodarstwa ekologiczne posiadały dla krów użytki zielone i pastwiska, do których zwierzęta miały swobodny dostęp w ciągu dnia, jeśli tylko pozwalały na to warunki pogodowe. W nocy trzymane były w boksach wolnostanowiskowych w oborze. Fermy położone były na lekko górzystych terenach w środkowych Apeninach, charakteryzujących się mokrymi pastwiskami w miesiącach zimowych.

Gospodarstwa konwencjonalne stosowały system wolnostanowiskowy, ale nie zapewniały zwierzętom dostępu do pastwisk. Krowy miały dostęp do wyścielonych słomą legowisk, które były regulanie czyszczone, podobnie jak alejki między boksami. Na fermach ekologicznych krowy otrzymywały TMR zawierający przynajmniej 60% paszy objętościowej, a na fermach konwencjonalnych TMR bez ograniczeń jeśli chodzi o stosunek paszy objętościowej do treściwej.

Na fermach konwencjonalnych przeprowadzano u zwierząt co najmniej jedno odrobaczanie rocznie, przy czym na fermach ekologicznych nie stosowano w ogóle klasycznych leków przecipasożytniczych. Żaden z hodowców nie prowadził regularnego monitoringu pasożytów u krów.

Czy stan zdrowia krów znacząco się różnił?

Przeprowadzona przez badaczy ocena wykazała, że zwierzęta na fermach ekologicznych i konwencjonalnych miały podobną kondycję ciała (w skali BCS) i częstość występowania kulawizn. Krowy były również tak samo czyste. Stwierdzono jednak, że u krów z gospodarstw konwencjonalnych częściej – u 27% zwierząt - występują urazy skóry na tylnych kończynach.

Chów ekologiczny zapewniał nieco lepsze warunki pod względem eliminacji tego problemu - uszkodzenia skóry odnotowano u 10% krów. W chowie ekologicznym odnotowano również nieznacznie niższą liczbę przypadków zapalenia wymienia.

Najbardziej interesujące wyniki dotyczyły występowania pasożytów. U krów z chowu konwencjonalnego i ekologicznego odnotowano bardzo podobny stopień obciążenia pasożytami. Przynajmniej jednego pasożyta wykryto u 10,7% krów z ferm ekologicznych i 8% krów z ferm konwencjonalnych. Wynik może wskazywać również na małą skuteczność odrobaczeń prowadzonych na fermach konwencjolanych. Podkreślić jednak trzeba, że na obu typach ferm infestacje były bardzo lekkie i prawdopodobnie nieszkodliwe dla krów. U krów znaleziono pasożyty z rodzai Eimeria, Trichuris i rodziny Strongylidae.

Wyniki te są zgodne z wynikami innych badań pokazujących, że na tych samych obszarach geograficznych częstość występowania zakażeń u zwierząt w gospodarstwach ekologicznych może być podobna lub nawet niższa niż w gospodarstwach konwencjonalnych. Bydło mające ciągły kontakt z pasożytami i nie wspomagane lekami może być w rzeczywistości bardziej odporne na pasożyty. To świetna wiadomość dla hodowców zainteresowanych szerszym wykorzystaniem pastwisk w chowie bydła i ważna wskazówka dla rozważenia odejścia od leków przeciwpasożytniczych.

 

Na podstawie:

Chincarini M, Lanzoni L, Di Pasquale J, Morelli S, Vignola G, Paoletti B, Di Cesare A. Animal Welfare and Parasite Infections in Organic and Conventional Dairy Farms: A Comparative Pilot Study in Central Italy. Animals. 2022; 12(3):351.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu