- Ani jako wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi, ani jako szeregowy poseł, ani jako zwykły obywatel nie zgadzałem się i nie zgadzam na cierpienie zwierząt. W Polsce obowiązują unijne standardy w zakresie produkcji drobiarskiej, a przestrzeganie ich jest obowiązkiem producentów drobiu i jest kontrolowane przez Inspekcję Weterynaryjną – podkreśla minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który w ten sposób komentuje treść materiału filmowego pt. „Śmierć kur” wyemitowanego na antenie TVN24.
W minioną sobotę na antenie TVN24 w programie „Rozmowy o końcu świata” zostało wyemitowane nagranie „Śmierć kur”, któremu towarzyszyła dyskusja w studiu. Dzień wcześniej, tj. 04.02.2022, na antenie TVN w programie Fakty TVN wyemitowany został materiał zapowiadający „Rozmowy o końcu świata”.
Jak już informowaliśmy, Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza stanowczo oświadcza, że oba materiały w sposób niedopuszczalny manipulują emocjami widzów. Autorzy nagrania w sposób tendencyjny ukazują polską branżę drobiarską, a całe nagranie zawiera szereg nierzetelności, które uderzają w polskich hodowców i polskie rolnictwo. Brak obiektywnego podejścia do tematu i jednostronny wydźwięk materiałów nasuwają pytania o rzeczywisty cel, który przyświecał powstaniu materiałów. Pełna treść oświadczenia KRD znajduje się tutaj – kliknij.
- Wiedza jaką dysponował TVN24 w zakresie warunków utrzymania zwierząt i stosowanych praktyk w kurniku pokazanym w materiale filmowym powinna być bezzwłocznie przekazana organom sięgania, a nie cynicznie wykorzystana w manipulacji mojej wypowiedzi. Jeśli TVN24 posiada konkretne dane, kiedy i gdzie doszło o łamania prawa dotyczącego dobrostanu zwierząt, apeluję o przekazanie ich odpowiednim służbom. Przypominam, że zgodnie z art. 304 § 1 kodeksu postępowania karnego każdy obywatel, który posiadł wiedzę o popełnieniu przestępstwa ma społeczny obowiązek powiadomienia o tym organów sięgania, tj. policji lub prokuratury - przypomina szef resortu rolnictwa.
Gdy materiał nie jest zbyt przekonywujący to trzeba się posłużyć np takim z Australii. Jest ona daleko, nie ma jej na globusie Polski i nikt nie znajdzie, że użyto cześć filmu. No i tu zonk. @filipfolczak coś w temacie? Dzisiaj rano był Pan dosyć aktywny na Tt. Może komentarz? https://t.co/72MlSFERw3
— jacekzarzecki (@jacekzarzecki) February 6, 2022