Kofeina poprawia żywotność i wzrost słabych prosiąt

Martyna Frątczak

Kofeina może zwiększać szanse na przeżycie słabych prosiąt i poprawić ich przyrosty masy ciała. Naukowcy testują, w jakich kombinacjach, dawce i w którym momencie najlepiej ją podawać. Podobnie jak w kawie, świetnie działa w połączeniu z cukrem – glukozą.

Za słabe, aby konkurować z rodzeństwem

W ostatnich dekadach selekcja trzody chlewnej nastawiona była na zwiększenie plenności macior. Liczniejsze mioty znacznie poprawiły wydajność i rentowność produkcji. Wraz z większymi miotami pojawiły się jednak nowe problemy, takie jak stłoczenie płodów w macicy, wydłużony czas porodów i komplikacje w jego trakcie. Często prowadzą one do niedotlenienia mózgu i innych narządów prosiąt, co obniża ich przeżywalność i możliwości produkcyjne.

Efektem jest produkcja coraz mniejszych prosiąt, o niższej masie urodzeniowej, i mniej żywotnych. W wielu miotach trafiają się bardzo słabe prosięta, określane mianem charłaków. Małych prosiąt nie należy jednak od razu spisywać na straty. Przeżywalność słabych prosiąt zwiększają interwencje podejmowane w ciągu 3 pierwszych dni ich życia. Osusza się je, umieszcza pod lampami grzewczymi, podaje płyny, siarę i preparaty mlekozastępcze. Najważniejszy jest tutaj pilny nadzór porodów i szybkie działanie w razie problemu.

Odpowiednie żywienie w późniejszym życiu może pozwolić im nadgonić tempo wzrostu rodzeństwa, chociaż wciąż nie opracowano jednej skutecznej strategii. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Małe prosiaki – czy muszą zostać charłakami? Nie udało się jeszcze określić, co dokładnie powinien zawierać pokarm dla słabych prosiąt, aby znacznie zwiększyć ich szanse na przeżycie i wyższe przyrosty.

Być może nie sam skład mleka maciory i późniejszej paszy starterowej jest problemem, ale to, że słabe prosięta nie pobierają ich wystarczająco dużo. Przegrywają w konkurencji z rodzeństwem z miotu, w efekcie mając słaby dostęp do pokarmu maciory. Krócej go również pobierają. Gdyby otrzymały „zastrzyk energii” na początku życia, być może radziłyby sobie lepiej? Właśnie tą myślą kierowali się naukowcy, którzy postanowili podać prosiętom kofeinę.

Dlaczego kofeina może pomóc?

Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, słaba kondycja prosiąt po przyjściu na świat zazwyczaj jest wynikiem niedotlenienia, do którego doszło jeszcze w macicy lub w trakcie przedłużonego porodu. Jednym ze związków, o którym wiadomo, że skutecznie zmniejsza szkodliwe skutki niedotlenienia mózgu i innych narządów, jest kofeina. Badania na szczurach pokazały, że kofeina może pomagać w rozwoju mózgu płodów gdy jest podawana samicy w czasie laktacji lub bezpośrednio młodym po przyjściu na świat.

Kofeinę powszechnie stosuje się nawet u ludzkich noworodków-wcześniaków. Stymuluje u nich odruch oddychania, zapobiegając przypadkom bezdechu i pogłębiającego się niedotlenienia. Ponadto kofeina pobudza krążenie krwi w organizmie i działa w sposób neuroprotekcyjny – chroni komórki mózgu. Stwierdzono, że u ludzkich wcześniaków kofeina znacznie zwiększa przeżywalność i zmniejsza ryzyko porażenia mózgowego i opóźnienia w rozwoju neurologicznym.

Składnik ten może być użyteczny również w przypadku niedotlenionych, słabych zwierząt. W jednym eksperymencie nowonarodzonym prosiętom podano doustnie 20 lub 35 mg kofeiny. Poprawiły się ich parametry metaboliczne we krwi – m.in. wzrosło stężenie glukozy. Poza tym prosięta, które otrzymały kofeinę miały wyższe przyrosty masy ciała w czasie pierwszych 8 dni życia. Dotyczyło to również tych prosiąt, które miały niską żywotność po porodzie.

Inne eksperymenty z kofeiną

W innym badaniu prosiętom, które doznały niedotlenienia podczas porodu, podano podskórnie 35 mg kofeiny w 0 i 24 godziny po przyjściu na świat. Osiągnięto tutaj nieco sprzeczne wyniki. Kofeina poprawiła przyrosty masy ciała u silnych prosiąt, jednak u prosiąt o niskiej masie urodzeniowej osłabiła przyrosty w ciągu kolejnych 8 dni.

Zniechęcające wyniki przyniósł jeszcze inny eksperyment. Podano w nim prosiętom doustnie 30 mg kofeiny – w różnym czasie po urodzeniu: tuż po urodzeniu, 8 lub 12 h po, a następnie drugi raz po 24 h. Stwierdzono, że kofeina nie miała wpływu na temperaturę ciała prosiąt, poziom glukozy w ich krwi, stężenie przeciwciał w surowicy ani na masę ciała w ciągu 20 pierwszych dni chowu. Co zaskakujące, podanie kofeiny tuż po urodzeniu było szkodliwe – zwiększyło śmiertelność u prosiąt. Dopiero podanie jej po 8 lub 12 h nie miało wpływu na śmiertelność.

Dlaczego w tych badaniach kofeina okazała się być mało korzystna? Prawdopodobnie wynika to z faktu, że kofeina zwiększa zapotrzebowanie na energię organizmu. Jest jak zapłon – który potrzebuje paliwa, aby przynieść pożądane efekty. Dlatego silne prosięta, które przyjmowały dużo pokarmu, rosły szybciej, natomiast waga małych prosiąt spadała. Poza tym, tak jak z każdym suplementem czy lekiem – ważny jest moment jego podania oraz dawka.

 

Najlepsze połączenie: kofeina i cukier

W najnowszych badaniach, których wyniki są w trakcie procesu wydawniczego, wzięto pod uwagę ten problem. Aby przeciwdziałać spalaniu przez prosięta własnych zasobów energetycznych, wraz z kofeiną prosiętom podano glukozę. Naukowcy chcieli sprawdzić, czy ten podwójny suplement poprawi żywotność prosiąt, zachęci je do szybszego wypicia siary, skutecznej konkurencji z rodzeństwem, oraz czy wpłynie na ich termoregulację i przyrosty masy ciała.

W eksperymencie wykorzystano 400 nowonarodzonych prosiąt, które podzielono na 4 grupy. Pierwsza z nich otrzymała doustnie samą glukozę (w dawce 300 mg), druga tylko kofeinę (30 mg), a trzecia połączenie kofeiny i glukozy (30 mg i 300 mg). Czwarta, kontrolna grupa prosiąt nie otrzymała ani glukozy, ani kofeiny. Następnie sprawdzano żywotność prosiąt, czas, jaki zajęło im dotarcie do sutków maciory, oraz badano ich temperaturę i wzrost.

Glukoza i kofeina nie miały znaczącego wpływu na temperaturę prosiąt, spożycie przez nie siary, czy śmiertelność przed odsadzeniem. Co jednak warte podkreślenia, najsłabsze prosięta dużo zyskały na suplemencie. Glukoza i kofeina znacząco poprawiły przyrosty masy ciała w ciągu 3 pierwszych dni życia u prosiąt o niskiej masie urodzeniowej. U większych prosiąt efekt ten nie był aż tak widoczny. Sama kofeina, jak przewidywali naukowcy, zmniejszyła ogólne przyrosty masy ciała prosiąt. Dlatego rekomendują, aby kofeinę prosiętom zawsze suplementować w towarzystwie źródła energii – glukozy. To obiecujące wyniki. Potrzebne są mimo wszystko dalsze badania, aby określić dokładną dawkę i najlepszą formę (doustnie lub w iniekcji) podania tej mieszanki prosiętom.

Niektórzy w przypadku bardzo słabych prosiąt proponują zastosowanie sztucznego odchowu. Więcej na jego temat: Wpływ sztucznego odchowu na prosięta.

 

prosiaki w chlewni

Na podstawie:

Nowland, T. L., et al. "Caffeine supplementation at birth, but not 8 to 12 h post-birth, increased 24 h pre-weaning mortality in piglets." Animal 14.7 (2020): 1529-1535.

Jarratt, L., et al. “Effects of Caffeine and Glucose Supplementation at Birth on Piglet Pre-Weaning Growth, Thermoregulation, and Survival” Animals 13 (2023): 435.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz