RYNKI ROLNE

W poniedziałek, zgodnie z oczekiwaniami, Rosja wprowadziła ograniczenia w eksporcie pszenicy, które zaczną obowiązywać od połowy lutego. Już teraz dało się zauważyć spadek cen na rynku lokalnym, co może oznaczać, że koszt wprowadzenia ceł poniosą producenci pszenicy (taki jest cel władz rosyjskich).

- Przyjrzeliśmy się wypowiedziom Głównego Lekarza Weterynarii i ministra rolnictwa na temat naszych działań związanych z zatrzymaniem dostaw tuczników z Niemiec do Polski. Zastanawiamy się czy minister rolnictwa działa w interesie polskich hodowców. To co zrobił pan Puda i podległa mu weterynaria, to raczej bym powiedział, że działają na niekorzyść. Umywają ręce, mówiąc, że wszystko było w porządku i w ogóle to rolnicy nie powinni się zajmować takimi sprawami. W jakim celu to robią? – pyta Janusz Terka, działacz Solidarności RI  z powiatu piotrkowskiego.

W ciągu pierwszych 10 miesięcy 2020 roku liczba macior w Holandii spadła o ponad 70 000 sztuk. Powodem tego jest głównie polityka rządu, która gratyfikacjami finansowymi zachęca producentów do zaniechania hodowli.

Na krajowym rynku skupu bydła rzeźnego ceny nadal utrzymują się na fali wznoszącej. Wzrosty średnich stawek wynoszą od kilku groszy za kilogram za zwierzęta w wadze żywej, do kilkunastu groszy za bydło w wadze bitej ciepłej. 

Konsorcjum dwunastu holenderskich firm z sektora rolnictwa i hodowli trzody chlewnej, kierowane przez Agrifirm, rozpoczęło opracowywanie innowacyjnego i przyjaznego dla zwierząt modelu rozwoju ferm trzody chlewnej w Chinach. Pierwszym etapem jest budowa Centrum Badawczo-Szkoleniowego (RTTC) w Anping, gdzie holenderska wiedza i doświadczenie są wykorzystywane do tworzenia lepszych warunków życia dla ludzi i zwierząt w chińskich fermach świń i wokół nich.

Na giełdach warchlaków w Danii i Niemczech ostatnio wzrosły ceny. Podwyżki nie są okazałe, ale wobec aktualnej, trudnej sytuacji na rynku trzody chlewnej, należy je oceniać jako znaczne. W porównaniu do zeszłotygodniowych notowań, średnia cena prosiaków importowanych z Danii wzrosła o ponad 8 zł/szt. W górę poszły też ceny u polskich producentów. 

- Sytuacja na rynku zmusza hodowców do ograniczenia podaży (mniejsze wstawienia) i stąd obserwowana zwyżka cen na wolnym rynku żywca, która wpisuje się w ten scenariusz. Pomimo wzrostu, poziom cen nadal znajduje się poniżej progu opłacalności. Ceny tuszki nadal są mocno niestabilne. W ciągu tygodnia mieliśmy spadki, a potem lekkie wzrosty – pisze Adam Kurowski – niezależny analityk rynku mięsa.

W porównaniu do ubiegłego tygodnia, w naszym dzisiejszym notowaniu cen skupu żywca wieprzowego nie zarejestrowaliśmy większych zmian. Wprawdzie średnie stawki za skup świń w wadze żywej i poubojowej minimalnie wzrosły, ale podwyżki mają wyłącznie wymiar symboliczny. 

Wg zrzeszenia VEZG, producenci prosiąt w Niemczech nie mają większych problemów ze sprzedażą. Dlatego organizacja ta zarekomendowała niewielką podwyżkę cen warchlaków.

- W notowaniach krajowych cena drgnęła do góry. Mniejsze zakłady ubojowe próbują zaopatrzyć się w surowiec przed świętami. Dużych zmian w cennikach zakładów prawdopodobnie nie należy oczekiwać. Żywca krajowego jest dużo na rynku. Do tego dochodzi żywiec importowany z Niemiec – pisze w swoim cotygodniowym komentarzu Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”.

- Politycy nie dostrzegają problemów producentów warzyw. Dzisiaj za ziemniaki otrzymujemy 20 groszy za kilogram. Ceny w sieciach handlowych kształtują się na poziomie 1,90-3,00 zł/kg. Za cebulę otrzymujemy 30-40 gr/kg, a w markecie cena dochodzi do 4 zł/kg. Za kapustę rolnik otrzymuje ok. 35 gr/kg, a w sklepie sprzedaje się po 2,40 zł/kg. I tak jest z każdym asortymentem warzyw – mówił wczoraj producent warzyw podczas senackiej debaty o stanie rolnictwa.

Do 21 grudnia 2020 r. został wydłużony termin na składanie przez producentów świń wniosków o przyznanie pomocy na wyrównanie utraconych dochodów w związku z ASF. Pierwotny termin, na ich złożenie upłynął 1 grudnia br.

W grudniu na rynku skupu zbóż mamy do czynienia z trendem spadkowym. Od początku miesiąca średnia cena skupu pszenicy konsumpcyjnej spadła o ok. 15 zł/t, a kukurydzy o ok. 10 zł/t. W tym czasie przeciętna stawka za rzepak poszła w dół o ok. 13 zł/t. 

- Jeśli rolnicy widzą na polskiej granicy niemieckie transporty z tucznikami i innymi żywymi zwierzętami, to wobec braku możliwości sprzedaży, a już nie mówię o cenach w ubojniach, dostają białej gorączki. W tym roku import żywych zwierząt do Polski wyniesie ok. 10 mln sztuk. Jesteśmy największym w Europie importerem netto. To jest kpina – mówi Zbigniew Ajchler, poseł na Sejm poprzedniej kadencji i hodowca trzody chlewnej z Wielkopolski.

- Przetwórcy szukający możliwości łatwego zarobku, sprowadzając tańsze mięso z zagranicy, podcinają gałąź, na której siedzą. Okres kryzysu kiedyś się skończy, ale ci rolnicy, nawet z najlepiej zorganizowanym produkcjami, którzy teraz odejdą od hodowli, już do niej nie wrócą. Pokłosiem może być jeszcze większy kryzys, nie tylko w branży hodowli trzody chlewnej, ale i przetwórczej – przestrzega poseł Tadeusz Tomaszewski, który odnosi się do informacji o dużej skali importu na krajowy rynek wieprzowiny pochodzącej z krajów Europy Zachodniej.

Jak na razie grudzień zaskakuje podwyżkami na rynku skupu brojlerów kurzych. Średnia cena kurcząt rzeźnych dzisiaj ponownie poszła w górę o kilka groszy, co jednak nie zmienia faktu, że stawki te jeszcze nie zapewniają opłacalności produkcji. 

- Z powodu zgłoszenia przez Ukrainę ogniska grypy ptaków podtypu H5 u ptaków utrzymywanych przydomowo (wieś Kandybyne, powiat Nova Odesa, region Mykolaiv (Nikolayev)), Unia Europejska wprowadziła zakaz importu mięsa i produktów drobiowych pochodzących z Ukrainy (przesyłek certyfikowanych po dniu 4 grudnia 2020 roku) na terytorium państw unijnych – informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.

- Jeśli chodzi o wjazdy trzody chlewnej do Polski, to jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi służbami. Prawdą jest to, że grupa rolników zatrzymała dwa transporty. Po naszej kontroli, kontroli dokumentów, okazało się, że to są transporty, które wjeżdżają do Polski zgodne z przepisami prawa unijnego– mówił minister rolnictwa Grzegorz Puda zapytany o dostawy żywca wieprzowego z Niemiec na krajowy rynek.

Po ostatnich protestach rolników w Niemczech, Lidl podniósł cenę zakupu dziesięciu artykułów z mięsa wieprzowego o 1 euro za kilogram. Wszystkie wpływy wynikające z tej podwyżki, Lidl przeznaczy dla rolników. - 100% dopłaty zostanie przekazane rolnikom w ten sposób, aby pieniądze dotarły do ​​gospodarstw szybko i bez zbędnej biurokracji – zapewnia sieć handlowa, która już wcześniej zapowiedziała wsparcie dla trzodziarzy w kwocie 50 mln euro.

Według analityków Rabobanku, wysiłki Chin zmierzające do odbudowy stada świń przekraczają oczekiwania, co bezpośrednio przełoży się na znaczne ograniczenie importu wieprzowiny. Odczują to z pewnością europejscy producenci trzody chlewnej, a pośrednio również polscy rolnicy.