Przez ASF zabraknie leku dla milionów ludzi?

Martyna Frątczak

Okazuje się, że również ludzie mogą przepłacić swoim życiem walkę z groźnym wirusem. ASF postrzegany jest zazwyczaj wyłącznie w kontekście problemów z żywnością i szkód ekonomicznych. Zapomina się o tym, że od świń utrzymywanych w Chinach pozyskiwana jest większość światowych zasobów heparyny, leku zapobiegającego krzepnięciu krwi w naczyniach. Stosuje się go u pacjentów po operacjach lub zmagających się z chorobami krążenia. W 2008 roku epidemia innego wirusa wśród chińskich stad trzody chlewnej doprowadziła do nagłej niedostępności heparyny. Skutkiem były liczne zafałszowania preparatów, które doprowadziły do 80 zgonów oraz setek zdarzeń niepożądanych wśród pacjentów potrzebujących leku.

 

 

Świnie źródłem ważnego leku

 

Heparyna jest naturalnym związkiem chemicznym zapobiegającym krzepnięciu krwi w naczyniach krwionośnych. Stosuje się ją jako lek przeciwzakrzepowy zapobiegający tworzeniu się skrzeplin i zatorów, czyli zaczopowania naczyń krwionośnych, mogącego prowadzić do martwicy narządów (np. zawału serca). Stosuje się go standardowo u chorych poddawanych zabiegom chirurgicznym i unieruchomionym z powodu choroby, u których znacznie wzrasta ryzyko powstawania zakrzepów. Podaje się go również pacjentom cierpiącym m.in na żylną chorobę zakrzepowo-zatorową, zatorowość płucną czy ostre zespoły wieńcowe. Jest niezbędny przy wielu procedurach medycznych i konieczny dla niezliczonej liczby osób wymagających poddawania się dializom. Lek jest podawany w dwóch różnych formach – heparyny niefrakcjonowanej, podawanej dożylnie lub podskórnie oraz heparyny drobnocząsteczkowej, którą stosuje się wyłącznie w iniekcjach podskórnych. Przeważająca większość stosowanej na całym świecie heparyny, w jej obu formach, jest wytwarzana przez chińskie firmy. Lek izolowany jest jest z błony śluzowej jelit świni domowej. Liczne wysiłki zmierzające do opracowania syntetycznych preparatów zastępczych okazały się daremne, a przemysłowa produkcja leków z heparyną opiera się w dalszym ciągu o surowiec pozyskiwany z tkanek ssaków. Od kilku dekad zapotrzebowanie na heparynę na całym świecie nieustannie rośnie, a do jej pozyskania wykorzystuje się tony materiału zwierzęcego.

 

Największy producent heparyny na świecie

 

Wszystkie preparaty heparyny drobnocząsteczkowej i większość heparyny niefrakcjonowanej dostępnej do użytku klinicznego powstaje z błony śluzowej jelit trzody chlewnej. Niemal 80% aktywnego składnika leczniczego wytwarzane jest przez chińskie firmy farmaceutyczne. Są one niezwykle wydajne - pokrywają zapotrzebowanie na 30 trylionów międzynarodowych jednostek (IU) heparyny rocznie. Chiński przemysł heparyny opiera się jednak głównie na lokalnie dostępnych zasobach zwierzęcych. To dzięki wykorzystaniu jelit świń z lokalnych źródeł, produkcja heparyny jest ekonomicznie opłacalna. To co dotychczas było zaletą może się niestety wkrótce stać poważną wadą tego systemu. Państwo zmaga się z epidemią ASF od sierpnia 2018 roku. W Chinach utrzymuje się ponad 430 milionów świń, jednak przeważająca większość zwierząt chowana jest w przydomowych, nieprofesjonalnych gospodarstwach, na których nie stosuje się praktycznie żadnej bioasekuracji. To właśnie one są najbardziej narażone na przegranie konfrontacji z wirusem ASF i to przez nie zarazek bez oporów rozprzestrzenia się na coraz dalsze obszary. Póki co Chiny nadal są największym na świecie producentem wieprzowiny i mają dostępność do ogromnej ilości surowca koniecznego do wytwarzania preparatów z heparyną. Jednak stale rozszerzająca się epidemia ASF, dziesiątkująca pogłowie trzody chlewnej grozi rychłą zmianą tej sytuacji. Może mieć to poważne konsekwencje dla globalnej podaży heparyny.

 

swienie chlew ceny rolnicze pl

 

W 2008 roku nagle zabrakło heparyny

 

Opisywane zagrożenie nie jest teorią oderwaną do rzeczywistości. Najlepszym dowodem na realność problemu jest przykład zaczerpnięty z nie tak dawnej historii. Największy światowy kryzys zaopatrzenia w heparynę nastąpił w 2007 roku i był spowodowany przez wysoce zakaźnego wirusa zespołu rozrodczo-oddechowego świń (PRRS). Patogen zdziesiątkował stada trzody chlewnej i gwałtownie zmniejszył dostępność potrzebnego materiału zwierzęcego. Ceny produktów wieprzowych natychmiast drastycznie wzrosły. Wkrótce potem, w 2008 roku odnotowano ponad 80 zgonów i prawie 800 zagrażających zdrowiu zdarzeń (takich jak reakcje alergiczne i silne niedociśnienie) i powiązano je z preparatami zawierającymi heparynę wyprodukowaną w Chinach. Podejrzane preparaty lecznicze poddano dokładnym badaniom. Okazało się że wiele z nich zanieczyszczonych było związkiem uzyskanym z siarczanu chondroityny. Składnik ten, naśladujący przeciwkrzepliwe działanie heparyny pobrany został z chrząstek ssaków i rekinów. Niestety poza wykazywaniem działania podobnego do heparyny aktywował on również hormony tkankowe, które spowodowały u pacjentów wiele groźnych dla życia następstw. Nie ulega więc wątpliwości, że producenci zafałszowali lek. Było to bezpośrednią konsekwencją nagłego spadku dostępności surowca zwierzęcego i wzrostu jego ceny. Aby utrzymać produkcję na opłacalnym poziomie, posunęli się do modyfikacji składu surowca leczniczego. Ten poważny incydent przyczynił się do szybkiego wdrożenia środków regulacyjnych mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa produktów z heparyną. Pokazał on jednak jak kruchy jest obecny system produkcji heparyny w Chinach i jak niebezpieczna jest jego monopolizacja.

 

ASF to znacznie większy problem

 

Wirus afrykańskiego pomoru świń ma znacznie bardziej niszczycielski potencjał niż wirus PRRS i może przyczynić się do o wiele większych strat w pogłowiu trzody chlewnej w Chinach. Można spodziewać się, że w bliskiej przyszłości chiński przemysł heparyny również odczuje skutki spadającej liczby dostępnych zwierząt. W całej historii stosowania heparyny jako lek, epidemia ASF stanowi największe zagrożenie dla jej dostępności. Dopiero od niedawna coraz więcej osób zaangażowanych w produkcję i medyczne zastosowanie heparyny zauważa jak niepewny i groźny jest globalny łańcuch dostaw leku opierający się niemal wyłącznie na pojedynczym surowcu zwierzęcym, pochodzącym z jednego kraju. W dalszym ciągu poleganie na Chinach jako ekskluzywnym producencie heparyny to stąpanie po kruchym lodzie. ASF od miesięcy szerzy się w Chinach i raczej nie należy się spodziewać opanowania tego problemu. Największym problemem dla państwa są liczne nieprofesjonalne gospodarstwa, w których skarmia się zwierzęta kuchennymi odpadami, a farmerzy mają często zerowe pojęcie na temat bioasekuracji i samej choroby. W ostatnich badaniach z Chin ślady wirusa znaleziono w kleszczach oraz krwi owiec, co sugeruje że ASF znajduje tam nowe wektory i drogi krążenia, doskonale adaptując się do nowych warunków.

 
Potrzebujemy nowych źródeł heparyny

 

 

Ewentualny niedobór preparatów z świńską heparyną zagrozi życiu tysięcy pacjentów, każdego dnia poddawanych operacjom sercowo-naczyniowym, dializom nerek i innym zabiegom wymagającym zastosowania leku, czy przyjmującym go w związku z ciężkimi chorobami. Jednym z pomysłów, które mogą pomóc rozwiązać problem niepewności dostaw heparyny jest wykorzystanie błony śluzowej jelit bydła. Heparyna bydlęca nie jest identyczna z tą uzyskiwaną z tkanek świń, preparaty ją wykorzystujące muszą więc zostać starannie przeformułowane. Od lat z powodzeniem wykorzystuje się ją w Brazylii, Argentynie czy Indiach. ASF i zapotrzebowanie na nowe źródła leku mogą być ogromną szansą dla tych państw, utrzymujących bardzo duże pogłowie bydła.

 

Na podstawie:

Vilanova, E., Tovar, A. M., & Mourão, P. A. (2019). Imminent risk of a global shortage of heparin caused by the African Swine Fever afflicting the Chinese pig herd. Journal of Thrombosis and Haemostasis, 17(2), 254-256.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz