Zboża

- Kurs eurodolara przekroczył w środę poziom 1,11 dolara za euro i był najwyższy od lipca tego roku. Pogarsza to i tak już słabą konkurencyjność unijnego eksportu pszenicy i wywiera presję na ceny w Paryżu – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

Z oceny przeprowadzonej w listopadzie przez rzeczoznawców terenowych GUS wynika, że zbóż ozimych pod zbiory w 2024 r. zasiano ok. 4,5 mln ha, tj. na poziomie zbliżonym do roku ubiegłego.

- Ceny zbóż na rynku wewnętrznym są zbliżone do cen oferowanych przez eksporterów z dostawą do portów, a lokalnie kształtują się nawet powyżej parytetu eksportowego. Niemniej jednak, trudno kupić większe partie ziarna w oferowanych cenach, szczególnie w dolnych przedziałach cenowych - informuje Izba Zbożowo-Paszowa. 

Chińskie władze wydały 26 krajowym firmom nasiennym licencje na produkcję, dystrybucję i sprzedaż genetycznie zmodyfikowanych nasion kukurydzy i soi w niektórych prowincjach, torując drogę do komercyjnego wysiewu zbóż GMO.

- Ostatnie dni handlu przed okresem świątecznym przyniosły dalsze spowolnienie w handlu ziarnem. Liczba zawieranych transakcji była bardzo ograniczona. Rolnicy pozostają mało aktywni na rynku nie godząc się na ceny proponowane przez przetwórców i firmy handlowe, które kształtują się pod wpływem tendencji spadkowej. Z drugiej strony, większość wytwórni pasz i młynów wydaje się pokryta w surowiec na okres poświąteczny – komentuje Izba Zbożowo-Paszowa.

W Rosji spodziewany jest nowy rekord eksportu zbóż w sezonie 2023/2024 — 65 mln ton, podczas gdy w sezonie 2022/2023 wyniósł on 60 mln ton. Taką informację przekazała redakcja „Forbes Rosja”, powołując się na rosyjski „Związek Eksporterów Zboża” i ministerstwo rolnictwa.

- Część gruntów rolnych na Ukrainie jest uprawiana niezgodnie z zapisami w dokumentach. Zatem od połowy eksportowanego zboża nie płaci się podatków – oznajmił przewodniczący Komisji Rady Najwyższej ds. finansów, polityki podatkowej i celnej Danyło Hetmantsev w wywiadzie dla Liga.net.

Zgodnie z przewidywaniami, ceny skupu zbóż nie zmieniły się w czasie ostatnich dni. Proponowane stawki przez podmioty skupujące pozostają niesatysfakcjonujące dla producentów zbóż. 

Ukraina posiada ogromny potencjał produkcyjny w branży rolno-spożywczej, a rolnictwo ukraińskie, ze względu na korzystne warunki naturalne oraz glebowe, jest wysoce konkurencyjnie cenowo. Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej uważa, że tańsze towary rolne produkowane na Ukrainie w pierwszej kolejności zastąpią polskie produkty z rynków zewnętrznych. 

- Jak to jest patrzeć, jak rozpływa się polsko-ukraińska przyjaźń, w którą pan wierzył oddając stronie ukraińskiej ponad 300 czołgów, podczas gdy prezydent Zełenski obwinia nas teraz o stratę setek milionów dolarów w wyniku blokady zbożowej. Daliśmy im miliony, miliardy, a oni plują nam w twarz? – pytał prezydenta Andrzeja Dudę jeden ze słuchaczy Radia Zet.

Mołdawscy rolnicy żądają od rządu pilnego „wdrożenia stabilnego i zrównoważonego mechanizmu” ograniczającego import z Ukrainy zbóż i roślin oleistych. Skutecznych rozwiązań w tym zakresie domaga się stowarzyszenie „Forța Fermierilor”.

Przedświąteczny handel ziarnem toczy się leniwym tempem. Na rynku nie dochodzi do zbyt wielu transakcji, a rolnicy niechętnie udostępniają większe partie zboża na handel, głównie ze względu na niskie ceny, które w ostatnich dniach niemal nie drgnęły. Większej aktywności nie wykazują też kupujący, których silosy są na ogół pełne, a zakupów dokonują jedynie w ramach uzupełnienia stanów magazynowych. 

Do 19 grudnia ARiMR przekazała ponad 226 mln zł w ramach pomocy do tzw. mokrej kukurydzy. Pieniądze te trafiły do 757 beneficjentów.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wprowadza w błąd międzynarodową opinię publiczną, zarzucając Polsce, że uniemożliwia Ukrainie transport zboża.

- Przy obecnych cenach ziarna, wielu mniejszych rolników decyduje się na produkcję pasz we własnym zakresie. W związku z powyższymi czynnikami, trudno liczyć na ożywienie handlu w najbliższych dniach - komentuje aktualną sytuację rynkową Izba Zbożowo-Paszowa. 

- Unijna pszenica i kukurydza straciły na wartości w minionym tygodniu po dwóch kolejnych tygodniach zamykanych na plusach. Wyceny obu zbóż szybko wróciły w okolice minimów z końca listopada – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

- W handlu ziarnem w dalszym ciągu panuje zastój, które nie wynika jedynie ze zbliżającego się okresu świątecznego, ale przede wszystkim z wyraźnie ograniczonej podaży, jak i popytu na ziarno. Ceny oferowane przez kupujących nie zadowalają strony sprzedającej, głównie rolników, którzy od dawna są mało aktywni na rynku – komentuje aktualną sytuację rynkową Izba Zbożowo-Paszowa.

Rada Europejska wspiera wszelkie wysiłki na rzecz ułatwienia eksportu ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych do krajów, które tego najbardziej potrzebują, zwłaszcza do Afryki i na Bliski Wschód. Odpowiednie stanowisko zostało zawarte we wnioskach z posiedzenia Rady Europejskiej, opublikowanych 14 grudnia w Brukseli.

Śladem giełdy Matif w Paryżu, gdzie wczoraj odnotowano sporą obniżkę notowań pszenicy konsumpcyjnej, dzisiaj krajowe ceny skupu tego ziarna  również poszły w dół, ciągnąc w kierunku spadków inne gatunki zbóż. O około 18 zł/t poszła w dół przeciętna wycena rzepaku. 

- W czwartek na giełdzie Euronext-Paryż ceny pszenicy kontynuowały trend spadkowy, pomimo znacznego odbicia amerykańskich notowań pszenicy. Wzrost parytetu eurodolara w okolice 1,10 osłabia konkurencyjność unijnych zbóż na arenie międzynarodowej, na rynku zdominowanym przez rosyjskich dostawców pszenicy – informuje Warszawska Giełda Towarowa.