Trzoda chlewna

Pozytywny trend cenowy utrzymuje się na europejskim rynku prosiąt. Notowania spółki SPF dla zwierząt w wadze 30 kg nie uległy zmianie, ale cenniki eksportowe firmy Porc-Ex wzrosły w czwartek o kolejne 15 DKK. W Hiszpanii ceny prosiąt wzrosły w tym tygodniu o kolejne 2 EUR/szt., a w Holandii o kolejne 1,50 – 2,00 EUR. W Polsce stawki wzrosły tylko nieznacznie. 

Zwykle w okresie przedświątecznym hodowcy trzody chlewnej mogli liczyć na podwyżki cen tuczników. W tym roku nie dość, że wzrostów cen się nie doczekali, to na dodatek dzisiaj odnotowaliśmy solidne obniżki na poziomie kilkudziesięciu groszy za kilogram. Obserwatorzy rynku wskazują, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest import taniej wieprzowiny z Hiszpanii. 

Unijny rynek wieprzowiny pozostaje zbilansowany. Zwiększony świąteczny popyt zaspokajany jest poprzez nieco wyższą podaż żywca oraz mniejszy eksport, którego nadwyżki pozostają na rynku unijnym.

Zgodnie z przepisami posiadacze świń muszą raz na sześć miesięcy przeprowadzić spis stada (nie później niż do końca czerwca i grudnia).

Produkcja wieprzowiny w Unii Europejskiej spada tak gwałtownie, że w tym roku nie można w pełni wykorzystać zdolności ubojowych zakładów. Według aktualnych danych Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej (Eurostat), w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku ubito o ponad 8% mniej świń niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spadek podaży świń rzeźnych był największy w Danii, ale produkcja spadła również w Hiszpanii. 

Dzisiejsza licytacja świń rzeźnych na małej niemieckiej giełdzie odbywała się w warunkach niższej niż odnotowanej we wtorek podaży. Sprzedaż okazała się przeciętna, ale cena aukcji wzrosła minimalnie. Stawka za tuczniki w tej formule sprzedaży jest wyższa od tej rekomendowanej przez zrzeszenie VEZG o 0,13 EUR/kg (wbc). 

- W tym roku ​​nie zaobserwowaliśmy typowego wzrostu cen w okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia. Wyższa podaż nie wydaje się wynikać z faktu, że w Europie nagle pojawiło się więcej świń, ale raczej z niższego niż oczekiwano eksportu poza Unię Europejską z Hiszpanii. Obecnie w Europie Środkowo-Wschodniej spotykamy się z dużymi ilościami hiszpańskiego mięsa – mówi Mads Stougaard z firmy Danish Crown.

Po czterech kolejnych podwyżkach, dzisiaj na duńskiej giełdzie warchlaków firma SPF utrzymała zeszłotygodniowy poziom cen. 

- W zeszłym tygodniu przekazywałem, że otrzymuje sygnały o napływie tańszych elementów z Europy Zachodniej do Polski, przez co zakłady miały problem ze sprzedażą towaru. Według ich relacji, w tym tygodniu, wbrew oczekiwaniom, sklepy, czy też inne podmioty zajmujące się skupowaniem mięsa, dalej nie wykazywały zainteresowania towarem zakładów z Polski, gdyż było zwyczajnie droższe od tego importowanego – pisze w swoim cotygodniowym raporcie rynkowym Bartosz Czarniak ze związku Polsus.

Na niemieckim rynku tuczników ciągle stabilnie. Według zrzeszenia VEZG, relacja popyt-podaż nadal znajduje się w równowadze, co powoduje, że cena świń rzeźnych pozostaje na poziomie ustalonym 11 października br. 

Dzisiaj na małej niemieckiej giełdzie tuczników odnotowaliśmy wysoką podaż zwierząt, która spotkała się z dużym zainteresowaniem kupujących. Warto nadmienić, że mieliśmy do czynienia z najwyższą liczbą świń wystawionych na aukcji ISW od 12 września br. 

Sytuacja hodowli trzody chlewnej od wielu lat jest trudna, spadek popytu w Europie, nierentowność produkcji, a do tego ASF. Nic dziwnego że spada liczba gospodarstw i wolumen pogłowia. Dlatego hodowcy świń nawołują do pilnych działań strony rządowej. 

Na europejskim rynku warchlaka utrzymuje się trend wzrostowy cen. Notowania duńskiej firmy SPF (30 kg) wzrosły w miniony czwartek o 15 DKK/szt., stawki eksportowe Porc-Ex o 20 DKK/szt., a ceny prosiąt w Hiszpanii o 2 EUR/szt. Ponadto notowania prosiąt holenderskich poszły w górę o 1,50 – 2,00 EUR/szt., a dzisiaj w Niemczech zrzeszenie VEZG rekomendowało podwyżkę za prosiaka (20 kg) o 1 EUR/szt. Na podobny krok zdecydowali się również polscy producenci.

W analogicznym okresie ubiegłego roku, ceny żywca wieprzowego rosły w rytm sezonowych zmian na rynku. Zawsze bowiem przed Świętami Bożego Narodzenia hodowcy świń mogli liczyć na wyzsze ofert za tuczniki. Spore nasycenie unijnego rynku wieprzowego sprawia, że w tym roku stawki na przełomie listopada i grudnia niemal nie zmieniają się. 

- Na unijnym rynku wieprzowiny popyt i podaż żywca są w równowadze, a odbiory zwierząt do rzeźni dokonywane płynnie. Niska podaż zaspokaja zapotrzebowanie zakładów przetwórczych – komentuje sytuację rynkową Aleksander Dargiewicz ze związku Polpig.

W Chinach obfita podaż świń rzeźnych spotyka się obecnie ze słabym popytem na wieprzowinę. Ceny tuczników są niskie, a producenci i rzeźnie posiadające własne zwierzęta skarżą się na straty. Po raz trzeci w tym roku Krajowa Komisja Rozwoju i Reform chce podjąć środki zaradcze, aby wesprzeć rynek.

Dzisiaj na małej niemieckiej giełdzie obserwowaliśmy niską podaż tuczników. Świnie rozeszły się na pniu, ale cena nieznacznie spadła. Aktualna stawka wolnorynkowa w Niemczech jest wyższa od tej rekomendowanej przez zrzeszenie VEZG o 0,14 EUR/t. 

- Nie zaobserwowaliśmy wzrostu popytu, jaki zwykle odczuwamy o tej porze roku. Oczywiste jest, że wiele hiszpańskich towarów napływa do Europy Środkowej, ponieważ ceny niektórych elementów są tam lepsze niż w przypadku eksportu, w szczególności do Azji. Większy napływ wieprzowiny z tego kierunku przypadł akurat na szczyt sezonowych wzrostów cen, które zwykle obserwujemy w tym czasie – mówi Mads Stougaard, dyrektor ds. marketingu w Danish Crown.

 - Liczba prosiąt na wolnym rynku ponownie spada, w związku z czym notowania cen rosną po raz kolejny – informuje SPF - duńska firma handlująca warchlakiem.

- Dochodzą do mnie sygnały z zakładów mięsnych, które powinny nas niepokoić. Jak wspominałem nie raz, jeśli kraje z Zachodu nie będą mogły sprzedawać swojego towaru na rynki trzecie, to będą wysyłały go do krajów Unii Europejskiej i tak się właśnie dzieje – zauważa Bartosz Czarniak ze związku Polsus.