AGROunia: My nie postulujemy, my żądamy!

Hanna Krugiełka
kołodziejczak, michał kołodziejczak, agro unia
Agro Unia (Facebook)

Lider AGROunii Michał Kołodziejczak dla jednych jest osobą godną największego podziwu, a przez innych szczerze znienawidzoną. Niewątpliwie to postać niezwykła o jasno wytyczonych celach, zdeterminowana i głośno wyrażająca swoje poglądy. To człowiek stający w obronie biednych i uciśnionych oraz walczący o stabilność gospodarstw rodzinnych, zdrową żywność, bezpieczeństwo żywnościowe państwa. Znany, ale czy lubiany? Co mówi o swoich motywach działania? Czy ma własne gospodarstwo? Jak radzi sobie z powszechnym hejtem?

 

Michała Kołodziejczaka pierwszy raz zobaczyłam przypadkiem. Zdaje się, że na jakimś medium społecznościowym. Z wielką pasją, przeplecioną szeregiem negatywnych emocji pokazywał ziemniaki w markecie. Te polskie i te importowane. Byłam przerażona lekcją prawdy sklepowej i szczerze wdzięczna za tę naukę. Niezwyczajny Człowiek, pomyślałam o nim i zaczęłam przyglądać się jego szerokim działaniom. Szczerze mi zaimponowały, gdyż przypomniałam sobie sytuację, kiedy to stałam w grupie młodych i narzekających na smutną rzeczywistość ludzi. „Zróbmy coś, żeby było lepiej!” - powiedziałam z entuzjazmem, ale wszyscy spuścili oczy i rozeszli się w milczeniu. A tu proszę! Moje odkrycie Michał Kołodziejczak, który widzi polskie realia i odważnie chce je zmieniać. Dodałabym bardzo odważnie, jak sądzę, wsłuchując się w szereg jego wypowiedzi.

 

Lider AGROunii prowadzi gospodarstwo z bratem i ojcem

 

Z wypiekami na twarzy śledzę wszystkie interwencje, akcje i spotkania Lidera AGROunii. Jestem pewna, że jest osobą o której chciałabym napisać. Przekopuję się przez social media, artykuły w Internecie, stronę AGROunii. Przeczytam jak najwięcej, może skonsultuję temat z kimś z tej organizacji. Może się czegoś dowiem. Znajduję numer telefonu. Wybieram. Nie odbiera. Po chwili numer oddzwania. Osoby bardziej i mniej publiczne zwykle bardzo strzegą swojej prywatności. A tu proszę! Bez tysiąca pań sekretarek, asystentek, wpisywania do kalendarza - mam przyjemność osobiście porozmawiać z  Michałem Kołodziejczakiem. Wszystkich wrogo do niego nastawionych, mogę zapewnić, że nie pomyliłam się ceniąc go. Najważniejsza wiadomość dla wszystkich hejterów: Michał Kołodziejczak ma gospodarstwo! Prowadzi je z ojcem i bratem. 100 ha, gdyby ktoś chciał wiedzieć.

 

Podczas rozmowy miałam okazję zapytać Michała Kołodziejczaka o motywy jego działania: - Jeden z największych motywów to ci, którzy byli przed nami - odpowiada i mówi o swoich autorytetach - Dziadku i Ojcu.

 

Nie ukrywam, że szacunek dla przodków, historycznej spuścizny i tradycji to kolejne cechy, którymi zaimponował mi Lider AGROunii. Te cechy są teraz rzadko spotykam, rozmawiając z ludźmi pokoleń, po mojej dacie urodzenia.

 

Hejt na Kołodzieczaka

 

Oglądając wszelkie wystąpienia Michała Kołodziejczaka uderzyła mnie fala hejtu pod jego adresem, wręcz uderzającej agresji i różnych wyzwisk. Miałam okazję zapytać się bohatera tekstu jak sobie z nią radzi. Okazuje się, że M. Kołodziejczak podchodzi ze spokojem do wszelkich krytycznych uwag. - Ważna jest pozytywna strona naszych działań - tłumaczy. - Szczególnie społeczna i polityczna - dodaje. Mówi dalej, że negatywne komentarze pojawiają się zawsze. Spotyka się ze wzmożoną ilością hejtu po wszelkich wystąpieniach, na których krytykuje niektóre ugrupowania polityczne. Zdaje sobie sprawę ze wszystkich motywów i mechanizmów powstawania zjadliwych uwag i nie przywiązuje do nich specjalnej wagi.

 

Pytam Michała Kołodziejczaka o postulaty AGROunii. - My nie postulujemy, my żądamy! - brzmi zdecydowana odpowiedź . - Żądamy dobrego prawa, braku oszustw i braku wykorzystywania przez pośredników - wymienia jednym tchem część sztandarowych agrounijnych priorytetów.

 

Podczas rozmowy z Liderem AGROunii miałam okazję zapytać o statusy prawne jego przedsięwzięć, gdyż one również często są źródłem wielu emocji, niedopowiedzeń i domysłów. Otóż dowiedziałam się, że w chwili obecnej AGROunia działa na zasadach fundacji. Michał Kołodziejczak mówił również , że w tym roku (marzec) udało mu się wraz z kilkoma osobami zarejestrować Ogólnopolski Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych Polski Związek Rolny.

 

Myślę, że dobrym zakończeniem dzisiejszego tekstu, będzie przytoczenie pierwszego z celów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych Polskiego Związku Rolnego: „Reprezentowanie i obrona swoich członków wobec władz państwowych i samorządowych oraz instytucji gospodarczych, socjalnych i kulturalnych we wszystkich sprawach dotyczących praw i interesów ekonomicznych i socjalnych rolników i ich rodzin oraz rozwoju gospodarczego i społecznego wsi i rolnictwa”.

 

Z serca życzę Panu Michałowi Kołodziejczakowi, aby nadal wytrwale bronił praw i interesów polskich rolników oraz, aby jego walka była skuteczna i doceniana.

 

 

Hanna Krugiełka
Autor: Hanna Krugiełka
Hanna Krugiełka - absolwentka Akademii Rolniczej w Poznaniu, kilkuletni pracownik jednostek państwowych związanych z rolnictwem. Entuzjastka rolnictwa ekologicznego, miłośniczka przyrody. Pasjonatka sztuki słowa i praktykująca ją w różnych dziedzinach..

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.   Wszystkie artykuły autora
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz