RYNKI ROLNE

Czy politycy i przedsiębiorcy potrafią się dogadać? Pytanie wydaje się być aktualne od zawsze. Jednym z przykładów była konferencja „Branża mięsna szanse i wyzwania” zorganizowana przez Unię Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.

- W Chicago kontrakty na kukurydzę i soję spadały w piątek pod wpływem nieco lepszych prognoz pogody, w których widać na horyzoncie opady w dotkniętych suszą regionach amerykańskich upraw. Presja spadkowa wynikała również z fatalnych nastrojów na szerokim rynku towarów i akcji – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

W konfrontacji ze środowymi cennikami, dzisiaj na rynku skupu zbóż odnotowaliśmy wyraźne podwyżki cen za ziarno. Średnia stawka za pszenicę poszła górę o ponad 10 zł/t, ale zdecydowanym liderem podwyżek był jęczmień konsumpcyjny, który w odstępie dwóch dni zyskał na wartości niemal 30 zł/t. W  reakcji na spadek notowań oleistych na giełdzie Matif, również na rynku krajowym w dół poszła przeciętna wycena rzepaku o ok. 40 zł/t. 

Duński eksport wieprzowiny spadł w pierwszym kwartale o ponad 11%. Pod względem wartości i wolumenu Niemcy ponownie uplasowały się na pierwszym miejscu przed Polską, która wykazała zwiększone zakupy żywca wieprzowego w ostatnim kwartale, podczas gdy Chiny spadły na trzecie miejsce.

Ceny na rynku skupu kurczaka pozostają w trendzie spadkowym. Niemniej stawki wolnorynkowe nie poszły w dół tak dotkliwie jak w minioną środę.

- Unijne kontrakty na zboża kontynuowały w czwartek wzrosły. W konsekwencji kukurydza zamknęła dzień ceną 246,25 EUR/t, a pszenica kosztowała na koniec sesji 251 EUR/t. Oznacza to wzrosty obu zbóż po ok. 15% (ok. 30 euro) od początku czerwca i poziomy niewidziane od połowy kwietnia. Odbiciu cen na rynku pomagają obawy pogodowe o stan upraw w kilku kluczowych regionach produkcji i malejące szanse na przedłużenie umowy zbożowej po 18-lipca – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

Dzisiejsza aukcja na małej niemieckiej giełdzie tuczników charakteryzowała się stosunkowo wysoką podażą. Sprzedano niemal wszystkie dostępne świnie, ale jednocześnie odnotowaliśmy drugą obniżkę ceny z rzędu. 

Ponad 800 funkcjonariuszy z Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z całej Polski przeszukało 222 siedzib importerów i agencji celnych w związku z oszustwem w imporcie zboża. Zabezpieczono m.in. 1000 ton ziarna, które było niezgodne ze zgłoszoną deklaracją.

Unijna jednostka monitorująca uprawy (MARS) opublikowała czerwcową prognozę plonowania głównych roślin uprawnych w 2023 r. Dla Polski aktualne prognozy zakładają plony gorsze niż rok temu (wyjątek stanowi kukurydza), ale znacznie powyżej średniej 5-letniej.

Z 99% prawdopodobieństwem Rosja wycofa się z umowy zbożowej w lipcu 2023 roku. Tak przynajmniej twierdzi Olga Trofimcewa, pełniąca obowiązki ministra polityki rolnej i żywnościowej Ukrainy w 2019 roku.

Pomimo niskiej podaży na rynku tuczników, rynek świeżej wieprzowiny w Europie stoi w miejscu. - Znajdujemy się na dwuczęściowym rynku, gdzie sprzedaż świeżych produktów w Europie utrzymuje się na niezłym poziomie, podczas gdy nasz eksport poza kontynent jest słaby - mówi Mads Stougaard, dyrektor ds. rynku w Danish Crown.

- Podaż na rynku prosiąt nieznacznie wzrasta, ale wciąż jest zbyt mała w stosunku do popytu. Jednak niemieckie notowania świń rzeźnych nie wzrosły w środę, podobnie jak większość innych europejskich notowań świń rzeźnych. Dlatego obecnie nie ma dużego potencjału do wzrostu cen na rynku prosiąt - wyjaśnia duńskie stowarzyszenie producentów trzody chlewnej Danske Svineproducenter. 

Według Głównego Urzędu Statystycznego cena skupu mleka w maju 2023 r. wyniosła 206,52 zł /1 hl i była niższa o 6,6 % niż w maju 2022 r. Cena skupu mleka w odniesieniu do kwietnia 2023 r. była o 4,7 % niższa.

Po decyzji Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) „kurczaki z laboratorium” mogą być sprzedawane przez sklepy i restauracje na amerykańskim rynku. Chodzi o tak zwane „czyste mięso”, czyli wytwarzane w laboratorium prawdziwe mięso bezpośrednio z komórek zwierzęcych pobranych od żywych zwierząt (bez konieczności poddania zwierząt ubojowi). Firmy alternatywnego rynku mięsnego twierdzą, że już rozpoczęły realizację zamówień dla ekskluzywnych restauracji w San Francisco i Waszyngtonie.

- Pierwsze środki dla rolników za sprzedane zboże wpłynęły już na konta rolników. Do wnioskodawców trafiło 22 mln zł, a w poniedziałek Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeleje kolejne 50 mln zł – poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej minister Robert Telus.

Obecna struktura płodozmianu, w związku ze stratami spowodowanymi znacznym wzrostem kosztów logistyki krajowej w 2022 r. i istniejącymi ograniczeniami logistycznymi, może spowodować spadek o blisko połowę eksportu zbóż z Ukrainy w sezonie 2023/24. Taką opinię wyraził Jurij Szczuklin, członek komitetu logistycznego Europejskiego Stowarzyszenia Biznesu.

- Głosy z Ukrainy są bardzo nerwowe, że my zarobiliśmy na tym zbożu, że Polska zarobiła na tym zbożu, że wsparcie na jakie zdecydował się polski rząd, żeby choć trochę ratować nastroje wśród rolników jest sprzeczne z regułami światowej organizacji handlu. Pojawiają się coraz bardziej krytyczne głosy pod adresem Polski, które w sposób oczywisty nie budują dobrych relacji z Ukrainą. Głosy wśród polskich rolników są takie, że w takiej sytuacji negowany jest sens pomocy Ukrainie i takie opinie są coraz powszechniejsze – mówi Jan Krzysztof Ardanowski – poseł Prawa i Sprawiedliwości i były minister rolnictwa.

- W Paryżu kontrakty rosły w środę śladem giełdy w Chicago oraz wspierane malejącymi oczekiwaniami produkcji w Europie. Skala wzrostu była mniejsza przez drożejące euro i olbrzymią rosyjską konkurencję na rynku pszenicy – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

Jak ustalił portal money.pl, z powodu furtki w sankcjach Unii Europejskiej, do Polski cały czas wjeżdżają rosyjskie nawozy. - Są tanie i łatwo dostępne. Wielu rolników nawet nie wie, że kupuje rosyjskie nawozy, bo w Polsce są one przepakowywane do innych worków i często sprzedawane jako „polskie” – mówi money.pl handlowiec, który ma je w ofercie sprzedaży.

- W Polsce zakłady póki co nie zmieniają swoich oficjalnych cenników i nadal poszukują towaru na zakup, co związane jest ze słoneczną pogodą, która wzmaga popyt na artykuły grillowe. Czy zatem będą one ściągać towar z zagranicy? Jeśli im się uda, to zapewne tak, ale to nie takie proste – uważa Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polsus”.