Ukraina uważa decyzję Unii Europejskiej o wprowadzeniu zakazu importu ukraińskich produktów rolnych do pięciu krajów UE za błędną i sugeruje poszukiwanie odpowiednich mechanizmów rynkowych dla rozwiązania tego problemu. Ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski wygłosił takie stanowisko wczoraj w Brukseli podczas spotkania na zakończenie posiedzenia w ramach Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa.
- Odbyliśmy spotkanie z wieloma ministrami i przedstawicielami Komisji Europejskiej. Nakreśliliśmy nasze stanowisko w sprawie zakazu importu ukraińskich produktów rolnych po 5 czerwca. Jesteśmy temu przeciwni, to nie jest dobra droga – powiedział M. Solski .
Zaznaczył, że dotychczasowe ograniczenia ukraińskiego importu produktów rolnych będą obowiązywały co najmniej do 5 czerwca i „nie byłoby dobrym pomysłem ich kontynuowanie”. Minister przypomniał, że Ukraina jeszcze przed wojną aktywnie handlowała rzepakiem z UE, więc trudno zrozumieć, dlaczego po rozpoczęciu wojny wprowadzono ograniczenia w jego imporcie do krajów UE. Jednocześnie Solski podkreślił, że Ukraina jest najbardziej zainteresowana znalezieniem konstruktywnego rozwiązania problemu.
- Kraje, które wprowadziły te ograniczenia są jak najbardziej naszymi partnerami, dlatego staramy się znaleźć odpowiednie rozwiązania. Rozumiemy tę presję na rolników, która była w zeszłym roku. Nie ma rozwiązań doskonałych, ale decyzja o utrzymaniu tego zakazu jest najgorszą z możliwych decyzji, więc należy szukać innych opcji... Zakaz spowoduje tylko więcej problemów, ponieważ Rosjanie będą próbowali go wykorzystać na swoją korzyść, aby sprowokować osłabienie jedności europejskiej. Na to nie można pozwolić. Rozmawiamy z sobie o tym tak szczerze, jak to tylko możliwe – podkreślił minister.
Źródło: APK Inform