Kończą się środki przewidziane na pomoc de minimis na ten rok. To może oznaczać blokadę wielu programów pomocowych dla rolników. Problemy związane z wyczerpanym limitem pomocy powtarzają się już drugi rok z rzędu. Przed rokiem jednak pula środków została wykorzystana dopiero w połowie listopada. Widać zatem, że problem narasta.
Jak informuje Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza, aktualne dane z Systemu Rejestracji Pomocy Publicznej ukazują, iż w tym roku wykorzystano już 290,2 mln euro z dostępnej kwoty 295,9 mln euro. - Szczególne przyspieszenie wypłat obsługiwanych z poziomu pomocy de minimis można było zauważyć w tygodniu przedwyborczym, kiedy to pieniądze z agencji płatniczej wpływały na konta rolników poszkodowanych przez suszę. Co oznacza brak limitu? Nie jest to dobra wiadomość, bo lada dzień wstrzymane będą wszystkie rodzaje pomocy wypłacanej w tej formule – wyjaśnia samorząd rolniczy.
Wstrzymane mogą być następujące programy:
- pomoc suszowa w przypadku gdy szkody spowodowane w 2019 r. suszą, huraganem, gradem, deszczem nawalnym, przymrozkami wiosennymi lub powodzią wynoszą nie więcej niż 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym,
- dopłaty do zakupu wapna w ramach „Ogólnopolskiego programu regeneracji środowiska gleb poprzez ich wapnowanie,
- dopłaty do materiału siewnego,
- ulgi w podatkach, np. zwolnienie z podatku od czynności cywilno-prawnych (PCC) przy zakupie ziemi rolniczej,
- dopłaty do kredytów preferencyjnych na zakup ziemi, itp.
- Do końca roku żadna z tych form pomocy nie będzie mogła być wypłacona – przestrzega KPIR