Od lutego rzepak pozostaje w trendzie bocznym. U Unii utrzymuje się ograniczony popyt na surowiec, a wczesne perspektywy na nowe zbiory wydają się dość optymistyczne, co potwierdził Coceral. Tymczasem Niemieckie Stowarzyszenie Producentów Rolnych prognozuje obecnie zbiór rzepaku w br. na poziomie 5,38 mln ton wobec 4,8 mln ton przed rokiem. Podobnie organizacja DRV przewiduje zbiory zachodniego sąsiada na 5,39 mln ton. Areał przeznaczony pod rzepak wzrósł tam o 10% do około 1,43 mln ha. Rynek rzeczywisty wydaje się być chwiejny, tylko śruty wyraźniej potaniały pod presją rynku terminowego.
W Winnipeg kanadyjska Canola w kontrakcie na maj 2013 r. przez tydzień umocniła wartość z 623,1 CAD/t do 630,4 CAD/t m. in. pod wpływem umocnienia wartości kontraktów dla soi w Chicago oraz ograniczonej podaży na rynku rzeczywistym.
Na giełdzie towarowej w Chicago w ciągu tygodnia kontrakt na soję z realizacją na maj podrożał o 5 USD/t do 532,4 USD/t (przed 2 tyg. kosztował 541,4 USD/t) pod wpływem kurczącej się podaży amerykańskiej soi ze starych zbiorów oraz kontynuacji opóźnień w wysyłkach soi z portów Brazylii (niektóre transporty morskie zostały anulowane). W Brazylii dotychczas zebrano ponad 50% soi. Czynniki fundamentalne niewiele się zmieniły, jakkolwiek w czwartek minister rolnictwa Argentyny podał do wiadomości prognozę zbiorów soi w bieżącym sezonie oceniając je na 51,3 mln ton wobec 40,1 mln ton rok wcześniej tj. 1,7 mln ton mniej niż ostatnie prognozy USDA. Powolny wzrost globalnej podaży soi wspierał jej wartość, ale stopniowy wzrost strumienia z Ameryki Południowej prawdopodobnie przyczyni się do tłumienia cen w kierunku spadków.
W środę firma analityczna Lanworth prognozowała rekordowe zasiewy soi w USA, zatem utrzymują się dobre perspektywy dla zbiorów soi w USA w br.
Źródło: FAMMU/FAPA
