Sprawdził się najgorszy przewidywany scenariusz. Po serii zakażeń wirusem w ostatnich kilku tygodniach w innych europejskich krajach i krajach trzecich, grypa ptaków dotarła do Polski. - Jest wysoce prawdopodobne, że większość krajów trzecich wstrzyma import drobiu żywego, jaj wylęgowych, mięsa drobiowego i jaj z Polski. Będzie to kolejny negatywny impuls do i tak dramatycznej sytuacji polskiego drobiarstwa – wskazuje Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Pierwsze ognisko w naszym kraju w tym sezonie jesienno – zimowym potwierdzono na fermie kur niosek w miejscowości Wroniawy, w gminie Wolsztyn, w powiecie wolsztyńskim, w województwie wielkopolskim. W dniu 24 listopada 2020 r. Państwowy Instytut Weterynaryjny – PIB w Puławach poinformował o wyniku dodatnim stwierdzającym obecność wysoce zjadliwego wirusa grypy ptaków podtypu H5N8. Do zdarzenia doszło na fermie o bardzo dużym pogłowiu kur niosek.
- Ponad miesiąc temu Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz apelowała do hodowców o zachowanie najwyższej ostrożności, a nawet o niewypuszczanie ptaków na zewnątrz. Spodziewaliśmy się bowiem, że prędzej czy później wirus HPAI dotrze także do Polski. Niestety nasze prognozy się sprawdziły – mówi Katarzyna Gawrońska.
KIPDiP zwraca także uwagę na negatywne konsekwencje ekonomiczne pojawienia się grypy ptaków w Polsce. - Jest wysoce prawdopodobne, że większość krajów trzecich wstrzyma import drobiu żywego, jaj wylęgowych, mięsa drobiowego i jaj z Polski. Będzie to kolejny negatywny impuls do i tak dramatycznej sytuacji polskiego drobiarstwa – wskazuje Gawrońska z KIPDiP.
W gospodarstwie, w którym stwierdzono chorobę, zostały wdrożone wszystkie procedury zwalczania przewidziane w przypadku wystąpienia HPAI, określone w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 18 grudnia 2007 r. w sprawie zwalczania grypy ptaków.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz ponownie apeluje do wszystkich producentów drobiu w Polsce o bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji i wdrożenie wszelkich rozwiązań w oparciu o dotychczasowe doświadczenia związane z HPAI w celu ograniczenia ryzyka przedostania się wirusa do gospodarstwa. Ostrzeżenia i apele do hodowców wystosowały także polskie władze weterynaryjne.
Źródło: KIPDiP