Na początku grudnia ukazał się raport z badań Greenpeace dotyczący reklam mięsnych i mlecznych produktów spożywczych. Zdaniem autorów raportu, reklamy przedstawiają nieprawdziwy świat i promują mity dotyczące konsumpcji mięsa. - Przemilczają jednak, że raport jest częścią ich własnej kampanii, która ma sprowadzić żywność pochodzenia zwierzęcego do klasy, w której znajdują się alkohole i papierosy. Problem w tym, że alkohol i tytoń to używki, bez którymi doskonale można funkcjonować. Mięso stanowi niezbędny składnik naszej diety – podkreśla organizacja Hodowcy Razem.