Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji Łódź-Wschód złapali 4 złodziei zwierząt gospodarskich, rowerów, sprzętu budowlanego i rolniczego, działających w województwie łódzkim i mazowieckim.
Włamywacze nielegalnie dostawali się do komórek, garaży i altan. Policjantom kryminalnym udało się odzyskać część skradzionego mienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Jak poinformowała policja, 22 stycznia 2018 roku dyżurny koluszkowskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca gminy Andrespolo kradzieży krowy wartej 3 000 złotych. Na miejsce kradzieży pojechali policjanci z wydziału kryminalnego, którzy dążąc po śladach zwierzęcia i złodzieja dotarli do lasu. Krowa została odnaleziona przywiązana do drzewa, a następnie oddano ją właścicielowi.
Poza krową w lesie policja znalazła dostawczego lublina, który ugrzązł w niestabilnym podłożu. Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych oraz innych cech identyfikacyjnych. Poz zabezpieczeniu pojazdu, analizie zebranych śladów i informacji okazało się, że przestępcą jest 41-letni mieszkaniec gminy Stryków. W trakcie przeszukania jego posesji znaleziono przedmioty pochodzące z różnych przestępstw. Ustalono, że mężczyzna nie mógł działać sam, bowiem niektóre ze skradzionych przedmiotów to ciężki sprzęt budowlany i jego transport wymagał siły kilku osób. Sprawna praca dochodzeniowa policjantów doprowadziła do zatrzymania jeszcze tego samego dnia trzech kompanów 41-latka w wieku 32, 35 i 44 lat.
Łupem złodziejczej szajki padały zwierzęta gospodarskie, które trafiały na nielegalny ubój, sprzęt rolniczy, maszyny budowlane, elektronarzędzia, wyposażenie pojazdów technicznych oraz przedmioty wykorzystywane w gospodarstwie domowym. Zatrzymany w tej sprawie 44-latek był już poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Wszyscy członkowie przestępczego kwartetu usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja nie wyklucza, że może dojść do kolejnych zatrzymań. Na tym etapie funkcjonariusze próbują ustalić tożsamość właścicieli skradzionego i odzyskanego przez policję sprzętu.
Źródło: KPP ŁÓDŹ-WSCHÓD
