Muflony rozmnażają się lawinowo i niszczą uprawy. Nikt nie chce ponosić odpowiedzialności za szkody w uprawach

Redakcja
muflony, szkody łowieckie, zniszczone uprawy
Pixabay

Wielkopolska Izba Rolnicza na wniosek Rady Powiatowej WIR w Lesznie skierowała pismo do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z prośbą o  podjęcie działań zmierzających do włączenia muflonów do przepisów umożliwiając uzyskanie odszkodowania za szkody w uprawach i płodach rolnych, jak za pozostałe zwierzęta łowne.

 

Populacja muflonów na terenie województwa wielkopolskiego i kraju z roku na rok wzrasta. Według informacji Banku Danych o Lasach szacowana liczba zwierzyny wg stanu na 10 marca 2021 roku w odniesieniu do muflonów w Wielkopolsce wynosiła 648 osobników, a w 2016 roku 216 osobników. Jest to wzrost o 300 %. Dla porównania wzrost dla całego kraju wynosił w tym okresie ponad 231%. Jest to ogromny przyrost populacji tego gatunku, co przekłada się na ilość szkód wyrządzanych w uprawach i płodach rolnych.

 

Na problem z liczebnością populacji muflonów Wielkopolska Izba Rolnicza zwracała uwagę już w 2018 roku apelując o działania, na wniosek rolników z rejonu konińskiego. W piśmie z tego okresu samorząd rolniczy poinformował, iż problem z każdym rokiem narasta, gdyż zwierzęta te niefrasobliwie zostały sprowadzone przez koła łowieckie na obszary nizinne mimo, że są to tzw. owce górskie i ich naturalne środowisko znajduje się w górach. Typowo rolnicze obszary Wielkopolski czy Kujaw, sprzyjają ich rozmnażaniu się, a rolnicy ponoszą skutki ich żerowania. Na wielkość szkód ma również wpływ stadne żerowanie muflonów, a dodatkowo fakt, że w okresach rozrodczych, tryki toczą ze sobą walki, w trakcie których ulegają zniszczeniu uszkodzone pryzmy kiszonki, czy stogi słomy i siana. Tymczasem myśliwi nie są skłonni płacić odszkodowań za szkody wyrządzane przez muflony, tłumacząc się, że prawo łowieckie zobowiązuje ich do płacenia odszkodowań za szkody wyrządzane tylko przez: dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny. Aktualny stan prawny zatem jest taki, że za szkody wyrządzane przez muflony, nie ma odpowiedzialnych osób, ani instytucji.

 

Niestety ta argumentacja nie straciła na aktualności, a problemy z populacją muflonów narastają lawinowo, tak jak rośnie jej liczebność i ekspansja na kolejne rejony. Największy przyrost wg. danych wspomnianego już Banku Danych o Lasach ma miejsce na terenie Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Lesznie – aż o 770%! W roku 2016 wskazano szacowaną liczbę zwierzyny wg stanu na 10 marca na 51 osobników, a w 2021 roku było już 393 osobniki. Należy zauważyć, że dane te pochodzą z inwentaryzacji przeprowadzanych przez koła łowieckie, a więc mogą być obarczone błędem niedoszacowania. 

 

- Konieczne są naszym zdaniem pilne działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które doprowadzą do wpisania muflonów na listę zwierząt objętych wypłatą odszkodowania za straty w uprawach i płodach rolnych, gdyż starty ponoszone przez rolników są ogromne. Możliwe jest wprowadzenie obszarowego zawężenia takiego rozwiązania do województw, w których straty wyrządzane przez muflony są znaczne i dotkliwe dla rolników, a więc między innymi do Wielkopolski. Mamy nadzieję, że ministerstwo okaże zrozumienie sytuacji rolników i podejmie działań, które umożliwią uzyskanie przez nich odszkodowań w tym zakresie – czytamy w piśmie Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

 

 

Źródło: WIR

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz