Wotum nieufności wobec ministra rolnictwa. Grzegorz Puda nie pofatygował się na komisję

Redakcja
Grzegorz Puda, minister rolnictwa, Puda
KPRM

- Minister widmo nie uczestniczy w posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nie spotyka się z organizacjami branżowymi, nie rozwiązuje problemów rolników. Powinien być odwołany. Jedyne co potrafi zrobić to ustawkę z wypożyczonymi maszynami i kanapkę – uważa Stefan Krajewski – poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

 

Sejmowa komisja rolnictwa negatywnie zarekomendowała wczoraj wniosek o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Grzegorza Pudy. Autorzy wniosku z PSL zarzucali Pudzie bezczynność. Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra rolnictwa PSL złożyło w sierpniu. Pod wnioskiem ludowców podpisali się także posłowie Lewicy. W imieniu wnioskodawców poseł Stefan Krajewski z Koalicji Polskiej oświadczył, że "minister nie pracuje, ale jedynie symuluje pracę". - Spada opłacalność produkcji rolnej, a nie widać rozwiązań legislacyjnych, które miałyby rolników wspomóc - argumentował. Mówił o "tysiącach" ognisk ASF i "skandalicznie" niskich pieniądzach na walkę z tą chorobą, wytykał brak cen gwarantowanych i funduszy je gwarantujących. Przypomniał konferencję Pudy z premierem Mateuszem Morawieckim "na tle wypożyczonych maszyn rolniczych". - Samą propagandą i obietnicami nie da się zbudować dobrobytu na polskiej wsi - stwierdził Krajewski.

 

Minister nie przyszedł na komisję rolnictwa

 

W obronie ministra Pudy stanęli posłowie Zjednoczonej Prawicy. - Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra Pudy nie jest merytorycznym wnioskiem – przypomina on raczej długi post na Facebooku! Dlaczego politycy dzisiejszej opozycji atakują rząd, a jeszcze jakiś czas temu, podczas ich rządów, młodzi ludzie na wsi mieli do wyboru albo wyjazd za granicę, albo objęcie gospodarstwa po swoich rodzicach, ale nie po to, aby zarabiać i rozwijać się, ale po to, aby przeżyć? Gdzie byliście kiedy rozprzedawano polski przemysł rolno-spożywczy podczas transformacji? Dajcie więcej czasu ministrowi Pudzie, dajcie pracować, pomagajcie merytorycznie i współpracujcie – apelował poseł Norbert Kaczmarczyk, który wystąpił w obronie nieobecnego Grzegorza Pudy.

 

Ostatecznie sejmowa komisja rolnictwa stosunkiem głosów - 20 za i 9 przeciw, przy jednym wstrzymującym, wyraziła negatywną opinię o wniosku PSL o wyrażenie wotum nieufności wobec Grzegorza Pudy.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz