– Chcę, aby młodzi ludzie zakładali na wsi rodziny, chcę aby młodzi ludzie zostawali rolnikami i byli z tego dumni. Dla nich walczymy o należną rolnikom godność i szacunek. Dla nich zmieniamy polską wieś – mówił na jasnogórskich błoniach minister rolnictwa, Grzegorz Puda. W tym roku ogólnopolskie święto dziękczynienia za plony na Jasnej Górze odbywało się pod hasłem „Do Matki naszego zawierzenia”.
Mszy św. celebrowanej na jasnogórskich błoniach przewodniczył metropolita częstochowski, arcybiskup Wacław Depo. W Eucharystii, z błogosławieństwem wieńców żniwnych uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda oraz minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda.
– Uważam, że to właśnie troską, przede wszystkim troską prezydenta, jest całościowe spojrzenie na Rzeczpospolitą i na tą jej niezwykle ważną część, jaką jest polska wieś. Polska wieś, która jak - wielokrotnie to akcentuję - zapewnia nam, Polakom bezpieczeństwo żywnościowe, bezpieczeństwo żywnościowe naszego narodu i naszej ojczyzny, a zarazem ogromnie ważną, coraz bardziej rozrastającą się - ku naszej radości - część polskiego eksportu – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał słowa księdza prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego, że – glebę uprawia się nie tyle przez nawóz, ale przez miłość, głęboką miłość ku ziemi ojczystej i wszystkiemu temu, co ją stanowi. – Ta obecność tutaj wyznacza dla nas zobowiązania do tego, by dbać o polskie rolnictwo, by dbać o polskie sprawy, by trzymać cały czas rękę na tym, co często się nazywa ekonomicznym pulsem polskiej wsi, aby poprawiać warunki życia na wsi, aby poprawiać warunki gospodarowania, aby troszczyć się o możliwości zbytu płodów rolnych dla rolników, by troszczyć się o to, aby rolnik w jak największym stopniu był zabezpieczony na wypadek klęsk naturalnych – powiedział prezydent Duda.
Prezydent podziękował również ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorzowi Pudzie za zapowiedź zbudowania powszechnego i sprawiedliwego systemu ubezpieczeń rolników od różnego rodzaju klęsk.
Dla nich zmieniamy polską wieś
– Dla polskiego rolnika praca na roli to sens życia, pasja i wielki szacunek dla przyrody - podkreślił podczas wystąpienia na jasnogórskich błoniach minister Grzegorz Puda. Zwracając się do rolników szef resortu rolnictwa przypominał, że – od czasu wstąpienia do Unii Europejskiej, polska wieś wielokrotnie była lekceważona. Przez lata prowadzona polityka wstydu kreowała polskie gospodarstwa i wieś jako coś zacofanego. Polscy rolnicy za to, że prowadzili zrównoważoną gospodarkę, że prowadzili zrównoważoną gospodarkę rolniczą, zostali ukarani niższymi dopłatami unijnymi. Promowane były ogromne gospodarstwa, ogromne fermy częstokroć zagrażające środowisku naturalnemu.
Minister zwrócił również uwagę na silne więzi rolniczych rodzin i przywiązanie do wiary i tradycji. Wyraził też nadzieję związaną z pozostawaniem na wsi młodego pokolenia. - Chcę, aby młodzi ludzie zakładali na wsi rodziny, chcę aby młodzi ludzie zostawali rolnikami i byli z tego dumni. Dla nich walczymy o należną rolnikom godność i szacunek. Dla nich zmieniamy polską wieś – mówił na jasnogórskich błoniach minister Puda.
