Poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko dostał bardzo konkretną propozycję od obozu rządzącego. - W nowym rozdaniu może pełnić funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Propozycja obwarowana jest jednak warunkami. Sachajko musiałby "przyprowadzić" ze sobą pięciu parlamentarzystów z Koalicja Polska-PSL-Kukiz’15 – pisze portal Interia.
- Przyznaję, że odbyłem pewne rozmowy, ale nie na tym poziomie. Nie dotyczyły one konkretów i szczegółów, o których pan mówi. Poczekajmy. Na razie te wszystkie doniesienia traktuję jako kaczkę polityczną. Wydaje się to irracjonalne przede wszystkim z tego powodu, że Zjednoczona Prawica i tak ma większość - mówi Jarosław Sachajko w rozmowie z Interią
Jak podaje Interia, poseł "na razie" nie rozmawiał z PiS o konkretach, tym bardziej na temat "przyciągnięcia" ze sobą pięciu parlamentarzystów Koalicji Polskiej. Sachajko dodał też, że tak poważne rozmowy powinny odbywać się na szczeblu szefów partii, czyli z udziałem Pawła Kukiza i Mateusza Morawieckiego lub Jarosława Kaczyńskiego.
Przypomnijmy, że wcześniej opcji rządzącej udało się przeciągnąć na swoja stronę innego posła ruchu Kukiz'15, Norberta Kaczmarczyka. Parlamentarzysta z Małopolski reprezentuje aktualnie Solidarna Polskę.
Źródło: Interia