W miniony piątek w miejscowości Podole Wielkie (powiat słupski) doszło do pożaru wiaty, pod którą znajdowało się 2,5 tys. ton balotów słomy, stanowiących paliwo do pieca zasilającego gorzelnię.
- Działania strażaków skupiały się głównie na obronie sąsiadujących budynków. Siła ognia była tak duża, że po paru próbach zrezygnowano z działań w natarciu. W akcję zaangażowano 25 zastępów OSP oraz PSP – informuje portal remiza.com.pl.
Na miejscu zdarzenia pracowało łącznie 25 zastępów straży pożarnej. - Przy budynkach gospodarczych obok gorzelni paliła się słoma, a kilkanaście metrów dalej pożar sterty słomy pod wiatą - około 2,5 tysiąca ton słomy. Obroniliśmy gorzelnię, suszarnię. Było ogromne zagrożenie, ponieważ w pobliżu były trzy potężne zbiorniki z gazem. (…) W akcji pomagali mieszkańcy w ten sposób, że dowozili wodę prywatnymi beczkowozami - mówi Piotr Basarab w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, ale straty spowodowane pożarem będą ogromne.
🚨POŻAR🚨 ‼#46/2020‼ ‼#47/2020‼ ‼#48/2020‼ 📆03/04.04.2020 r. W dniu 03.04. 2020 r. po zakończeniu działań przy pożarze...
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna Główczyce Niedziela, 5 kwietnia 2020
Źródło: remiza.com.pl/Dziennik Bałtycki
