- Teoretycznie Ukraina mogłaby zwiększyć produkcję wieprzowiny prawie czterokrotnie w porównaniu z obecnym poziomem, a także rozpocząć eksport wieprzowiny. Nasze zakłady mięsne eksportujące mięso posiadają wieloletnie doświadczenie w handlu wieprzowiną, przede wszystkim z krajami UE – zauważa Nikolay Babenko, szef Ukraińskiego Stowarzyszenia Mięsnego.
Pomimo trwających działań wojennych hodowla trzody chlewnej na Ukrainie zapewniła w ciągu ostatnich 12 miesięcy prawie dwustuprocentowy zwrot z inwestycji. Nikolay Babenko, szef Ukraińskiego Stowarzyszenia Mięsnego powiedział lokalnemu serwisowi informacyjnemu Interfax, że rekordowa rentowność może przyciągnąć nowych inwestorów do sektora. - W dłuższej perspektywie założenie hodowli trzody chlewnej mogłoby być wyjściem dla ukraińskiego rolnictwa, które obecnie boryka się z trudnościami w eksporcie zboża – dodał Babenko.
- Przed wojną koszty produkcji wahały się od 30 do 35 hrywien (0,82 – 0,96 dolara) za kg, a cena sprzedaży wahała się od 45 do 50 hrywien (1,24 – 1,37 dolara) za kg. W 2022 r., kiedy zablokowano porty morskie, ceny pasz spadły kilkukrotnie – powiedział Babenko, szacując, że ceny za otręby pszenne spadły pięciokrotnie, a za makuch sojowy i śrutę słonecznikową 2–3-krotnie.
W 2022 roku światowe ceny wieprzowiny podwoiły się i tendencja ta wpłynęła także na ukraiński rynek trzody chlewnej. Obecnie cena na farmie osiągnęła 85 hrywien (2,34 dolara) za kilogram, podczas gdy koszt produkcji wynosi zaledwie 20 hrywien (0,55 dolara) za kilogram.
- Przed wojną Ukraina produkowała 0,6 mln ton wieprzowiny w wadze ubojowej, obecnie liczba ta spadła do niecałych 0,5 mln ton – powiedział Babenko. Dodał, że Stowarzyszenie Mięsne wkłada obecnie wiele wysiłku w odwrócenie tendencji spadkowej. - Teoretycznie Ukraina mogłaby zwiększyć produkcję wieprzowiny prawie czterokrotnie w porównaniu z obecnym poziomem, a także rozpocząć eksport wieprzowiny. Nasze zakłady mięsne importujące wieprzowinę posiadają wieloletnie doświadczenie w handlu wieprzowiną, przede wszystkim z krajami UE. Rolnicy zainteresowani są przede wszystkim eksportem wieprzowiny do Afryki i Azji. Lista krajów o najwyższym priorytecie to: Filipiny, Wietnam, Malezja, Korea Południowa, Singapur, Republika Południowej Afryki. Zjadają miliony ton wieprzowiny – zauważył Babenko.
Jak czytamy w publikacji portalu Ukr Agro Consult, kilka firm z zachodniej części Ukrainy, położonych stosunkowo blisko granicy europejskiej, jest już gotowych sprzedawać swoje produkty klientom zagranicznym.
Źródło: Ukr Agro Consult
