Ceny tuczników w Niemczech najniższe od stycznia 2011. Już niebawem rynkowy zator może osiągnąć milion świń

Redakcja

Nadzieje wielu niemieckich hodowców trzody chlewnej na wyższe ceny tuczników prysły niczym bańka mydlana. Rolnicy zza Odry opierali swój optymizm na zwiększeniu mocy przerobowych w zakładzie Tönnies w Rheda-Wiedenbrück. Większa ilość ubojów w największym niemieckim zakładzie miała rozładować napięta sytuację w przepełnionych chlewniach. Wczoraj jednak ceny świń ponownie gwałtownie spadły i to do poziomu nienotowanego od 9 lat. 

 

- Przyczyną dramatycznej obniżki ceny były prawdopodobnie ogromne straty spowodowane zamknięciem gastronomii. Oznacza to nikłe szanse na udrożnienie kanałów handlowych i zmniejszenie liczby świń pozostających w chlewniach – czytamy w komentarzu portalu Agrarheute.

 

Presja na rynek trzody chlewnej jest duża nie tylko w Niemczech. Holenderskie notowania cen tuczników spadły ostatnio nawet poniżej i tak bardzo niskiego poziomu cen w Niemczech. Oznacza to, że presja konkurencji na europejskim rynku wieprzowiny i mięsa pozostaje niezwykle wysoka. Holenderskie stowarzyszania hodowców trzody chlewnej poinformowały o „agresywnych ofertach cenowych na rynku, zwłaszcza z Niemiec i Danii”. Sytuacja w tych krajach wpływa oczywiście na to co dzieje się w Polsce, gdzie wartość świń rzeźnych również spada do poziomów najniższych od wielu lat.

 

Wracając do Niemiec, od pojawienia się pierwszych przypadków ASF, Niemcy otrzymały zakaz eksportu wieprzowiny do krajów trzecich, takich jak Chiny. Także duński eksport do Państwa Środka został niedawno zablokowany dla kilku tamtejszych zakładów. - To mięso szuka teraz nabywców na rynku krajowym, po wyjątkowo niskich cenach – czytamy w Agrarheute.

 

Jednak uruchomienie dodatkowej linii rozbioru w Rheda jest wg ISN punktem zwrotnym. Według rzecznika Tönnies, firma w Rheda może teraz przetwarzać do 40 000 dodatkowych świń tygodniowo, osiągając w ten sposób wydajność uboju i rozbioru, która była możliwa przed zamknięciem zakładu z powodu koronawirusa wykrytego w czerwcu. Wg ISN do końca grudnia te dodatkowe uboje pozwolą zmniejszyć zator o ok. 100 tys. świń. Pozostaje jednak kwestia świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, gdy nie funkcjonują rzeźnie, a nadmiar tuczników wynoszący na ogół 300 tys. sztuk jest kierowany do ubojni dopiero na początku stycznia. Wg ISN, mniej optymistyczny scenariusz zakłada, że liczba świń oczekujących na wyjazd do rzeźni może wynieść po okresie świątecznym nawet milion sztuk.

 

Opisane okoliczności powodują, że zrzeszenie VEZG zredukowało cenę tuczników o 0,08 EUR/kg i aktualna stawka wynosi tylko 1,19 EUR/kg (klasa E wbc). To najniższy poziom cen od stycznia 2011 roku. Od wiosny br. stawka spadła już 0,80 EUR/kg. Wczoraj zarejestrowana liczba świń przeznaczona do sprzedaży była ponownie bardzo wysoka i wynosiła 328 000. To o 13 procent więcej niż w poprzednim tygodniu, w którym na sprzedaż wystawiono 289 300 świń. Średnia waga rzeźna wynosiła 100,9 kg. To kolejny wzrost o 0,2 kg w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

 

 

isn grafika zatory tuczniki cenyrolnicze pl

 

 

Źródło: Agrarheute/ISN

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz