O co chodzi z cenami tuczników?

Redakcja

Po trzeciej z rzędu obniżce na tzw. małej giełdzie i lichej, bo 20% sprzedaży wystawionych zwierząt, wiele osób zastanawiało się czy również "duża giełda" zanotuje spadek. Jednak ci, którzy dokładniej analizują ruchy rynkowe, dostrzegli, że spadki były niezwykle symboliczne, rzędu 1-2 eurocentów - pisze na profilu społecznościowym Bartosz Czarniak z Pomorsko-Kujawskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej.

Kolejny czynnik, czyli mały odsetek sprzedanych świń też może być mylący. W piątek wystawiono na sprzedaż 1300 świń, z czego 533 odnalazło odbiorów. Wczoraj natomiast na parkiecie zaoferowano kupującym aż 2315 sztuk, z których udało się sprzedać 450. Patrząc na liczby, możemy stwierdzić, że nie nastąpił gigantyczny spadek sprzedaży, ale wzrost liczby ofert. Zaistniałe fakty skłoniły przez to zrzeszenie VEZG do utrzymania cen piąty tydzień z rzędu bez zmian, tak więc za Naszą Zachodnią granicą cena minimalna to dalej 1,66 EUR/kg w klasie E.

Nie bez przyczyny podałem tu informacje o cenie minimalnej, ponieważ w Polsce dla zdecydowanej większości jest to cena marzeń, gdyż wolny rynek kolejny raz obniża stawki, tym razem do poziomu około 6,80 zł, a tzw. cena niemiecka wynosi 7,17 zł (faktyczna cena niemiecka to 7,39 zł po kursie z 24.06.2020) - pisze dalej pan Bartosz.

Ciężko powiedzieć co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Mało prawdopodobne, aby faktycznie w związku z koronowirusem w dużej ubojni w Niemczech nastąpił transport tuczników do zakładów w Polsce. Niemieccy rolnicy raczej nie zgodziliby się na niższe stawki, które spotykamy w Polsce. Być może zakłady próbują sprawdzić jaka jest tolerancja wśród rolników na kolejne spadki. Tutaj należy uwydatnić kolejny problem polskiej hodowli - brak jednolitej współpracy wśród związków producentów i hodowców. Tak jak POLSUS zrzesza wojewódzkie związki (w tym pomorsko-kujawski) tak powinno powstać zrzeszenie skupiające wszystkie związki branżowe w produkcji świń... Musimy w końcu zrozumieć, że jedynie wspólnie możemy być na tyle silni, by być dla zakładów partnerami, a nie tylko petentami - czytamy na facebooku Związku.

 

Źródło: Pomorsko-Kujawski Związek Hodowców Trzody Chlewnej Polsus Bydgoszcz

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz