Na rynku krajowym niektórzy producenci świń zanotowali większe zainteresowanie żywcem ze strony personelu skupującego zakładów mięsnych. Cena w skupach zaczęła delikatnie rosnąć. W Polsce od wielu tygodni narastała fala krytyki za oderwanie cen skupu w kraju od ceny niemieckiej, do czego rynek wszystkich przyzwyczaił. Są duże oczekiwania na mającą nadejść poprawę sytuacji.
Na europejskim rynku tuczników panowała stabilizacja od wielu tygodni. Zmiana przyszła w ostatnią środę (6/02/2019) kiedy to Niemcy podnieśli cenę o 4 centy w stosunku do poprzedniego tygodnia. Ograniczona podaż żywca i mniejsze uboje przyniosły w końcu oczekiwany wzrost ceny do 1,40 €/kg (wbc). Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis), uboje u naszego zachodniego sąsiada spadły o 3% r/r.
W innych krajach również oczekiwane są podwyżki. W Hiszpanii niewielkie zmiany wzrostowe (+0,5 centów) zanotowano już tydzień wcześniej. Unijni producenci żywca wieprzowego mają nadzieję na rychłe nadejście punktu zwrotnego.
Największe nadzieje daje rynek chiński, na którym odbywa się masowa likwidacja pogłowia stada podstawowego. Jednak bez uznania regionalizacji ASF przez władze chińskie, nie mamy szans jako kraj na bezpośredni eksport na ten rynek. Ale wieprzowina może być tam lokowana przez największych eksporterów z innych krajów unijnych, gdzie wirus ASF nie występuje. Większy eksport zrobi więcej miejsca na rynku unijnym dla polskich wyrobów wieprzowych, co poprawi sytuację cenową w naszym kraju.
Autor: Aleksander Dargiewicz (KZP-PTCh)
