Rolnicy spłacą długi Bielmleku? Możliwe strajki okupacyjne

Redakcja

- Według najnowszych informacji krążących na rynku oraz uzyskanych od syndyka masy upadłościowej– będzie on dochodził od rolników uzupełnienia deklarowanych udziałów w SM Bielmlek do brakujących wpłat 50 tysięcy złotych, bądź nawet 100 tysięcy złotych – informują rolnicy z Podlasia.

 

Rolnicy i dostawcy spółdzielni Bielmlek wystosowali w ubiegłym tygodniu list do wierzycieli: Spółdzielni Mleczarskiej  Bielmlek, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 

 

Przypomnijmy, iż 8 marca sąd podjął decyzję o ogłoszeniu upadłości Spółdzielni Mleczarskiej „Bielmlek”. - Zwracamy się do Państwa jako spółdzielcy, na których według Syndyka Masy Upadłościowej ciąży odpowiedzialność finansowa do wysokości zdeklarowanego udziału, o pomoc oraz wsparcie w działaniach, które podejmowane są dla wspólnego dobra – czytamy w wystąpieniu rolników.

 

Jak podają rolnicy, według najnowszych informacji krążących na rynku oraz uzyskanych od syndyka masy upadłościowej– będzie on dochodził od rolników uzupełnienia deklarowanych udziałów w SM Bielmlek do brakujących wpłat 50 tysięcy złotych, bądź nawet 100 tysięcy złotych. W takiej sytuacji konieczne będzie uzyskanie sądowych tytułów wykonawczych, co spowoduje konieczność poniesienia opłat sądowych, kosztów sądowych oraz możliwość wystąpienia wieloletnich sporów sądowych, w szczególności z uwagi na nieprawidłowości prawne związane z podjęciem uchwały o podniesieniu wkładów członkowskich. Zachodzi duże prawdopodobieństwo, iż ww. uchwały są bezwzględnie nieważne, co całkowicie uniemożliwia dochodzenie należności od członków.

 

- Muszą Państwo sobie zdawać sprawę, iż poszukiwanie finansów u rolników będących członkami Spółdzielni spowoduje bardzo negatywny wydźwięk na rynku, możliwe strajki okupacyjne oraz medialne dochodzenia w zakresie politycznych, a nie ekonomicznych decyzji związanych z finansowaniem SM Bielmlek. Dodać musimy, iż prowadzone przez nas od sierpnia 2019 roku działania nie spotykały się ze zbyt dobrym przyjęciem w kręgach politycznych bliskich prezesowi Spółdzielni, Tadeuszowi Romańczukowi, co negatywnie wpływa na całokształt wizerunkowy instytucji, osób z nimi związanych, które powinny były wspierać rolników a ignorowały, bądź jawnie negowały słuszne (na co wskazuje orzeczenie sądu z dnia 8 marca) prośby o pomoc – informują rolnicy.

 

Wyżej wymienione drogi w ocenie autorów pisma nie są prawidłowe, albowiem w niniejszej sytuacji zachodzi podstawa do stwierdzenia nieważności decyzji o wszczęciu upadłości. Począwszy od lutego 2020 roku decyzją właściwych organów w SM Bielmlek wykreśleni zostali wszyscy członkowie Spółdzielni. Oznacza to, że Spółdzielnia Mleczarska Bielmlek z mocy prawa znalazła się w stanie likwidacji, a dalej najprawdopodobniej postępowanie sanacyjne obarczone było wadą prawną, która również mogła skutkować nieważnością. Wg rolników-dostawców, Rada Nadzorcza była manipulowana przez Zarząd.

 

- Bardzo rzadkie spotkania bazowały na oświadczeniach Zarządu o dobrej sytuacji SM Bielmlek. Radzie Nadzorczej przedstawiane były nieprawdziwe dane. Posiadała ona informacje o księgowaniach wpływów ze sprzedaży mleka w proszku bez ujęć kosztowych za surowce. Ponieważ mleko w proszku nie było fizycznie w magazynie powodowało przychód bez kosztów. Równolegle wyniki finansowe były na plusie chociaż program księgowy generował wyniki finansowe na minusie w kwocie około 60 mln złotych - o czym Rada Nadzorcza dowiedziała się w 2021 roku. Zarząd wielokrotnie (na posiedzeniu Komisji Rolnictwa, na posiedzeniu Sądu w sprawie unieważnienia udziału) sugerował, że wszelkie decyzje podejmowała Rada Nadzorcza, a zarząd nie miał o niczym pojęcia. Zarząd nie informował Rady Nadzorczej o uzyskaniu finansów bez towarów, które powinny znajdować się w magazynie. Stan magazynowy wysyłał potwierdzenia istnienia mleka w proszku, a w rzeczywistości tego produktu nie było. Inaczej mówiąc dopuszczano się fałszowania dokumentów księgowych. Rada Nadzorcza nie posiadała bilansów, nie wiedziała o nieprawidłowościach w raportach księgowych. Otrzymywała zapewnienia o prawidłowym funkcjonowaniu SM Bielmlek i dobrych wynikach finansowych – uważają rolnicy zrzeszeni w spółdzielni.

 

W ocenie społeczności związanej bezpośrednio ze Spółdzielnią Bielmlek doszło do licznych nieprawidłowości w związku z podejmowanymi decyzjami zarówno finansowymi, ekonomicznymi jak też gospodarczymi. Nieprawidłowości również dotyczą wewnętrznego funkcjonowania Spółdzielni, jej organów, braku audytów ze strony wierzycieli oraz niewłaściwego zarządzania spółdzielnią.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz