Wywóz mięsa drobiowego z Tajlandii wyniósł w tym roku 790 tysięcy ton, co oznacza 6 procentowy wzrost r/r. Szacuje się, że w 2018 roku eksport wzrośnie o około 2%.
Według amerykańskich analityków tajlandzki eksport do Japonii i do krajów spoza Unii Europejskiej będzie prawdopodobnie rósł przez kilka najbliższych lat. Jednak rynek unijny może pozostać w stagnacji, a nawet ulec zmniejszeniu. Co ciekawe, odpowiedzialne za to podaje się dwa czynniki. Jednym z nich są unijne ograniczenia importowe w dostępie dla tajlandzkich kurczaków – brak dalszego rozszerzania kontyngentów. Drugim bardzo istotnym – zwiększona konkurencja z Polski - czołowego dostawcę drobiu na rynek wspólnotowy.
Tajlandia jest drugim największym eksporterem mięsa drobiowego do Wspólnoty – przywóz z tego kraju pokrywa 30% importu UE ogółem. W okresie styczeń – październik 2017 r. tajlandzcy eksporterzy wysłali łącznie do unijnych państw 223 tys. ton mięsa. W tym roku, pierwszy raz od czterech lat zanotowano spadek wolumenu przywozu o około 10%.
W 2017 r. produkty z tajlandzkich kurcząt sprzedawane były głównie w Japonii, Europie, Stanach Zjednoczonych i Brazylii. Już we wrześniu prognozowano, że z uwagi na aferę w brazylijskim sektorze drobiarskim, powinno nastąpić większe zainresowanie tajlandzkimi dostawami ze strony japońskich importerów. Japonia jest bardzo ważnym odbiorcą, jednak obarczona silną konkurencją z Chin i Wietnamu. Zwraca się również uwagę na duży popyt w Korei Południowej, Hongkongu, Malezji i Kanadzie.
Sektor drobiarski w Tajlandii jest bardzo konkurencyjna z uwagi na niskie koszty produkcji. Jednak przedstawiciele miejscowego stowarzyszenia eksporterów brojlerów kurzych zwracają uwagę, że pod koniec roku tajlandzcy producenci zmagają się z rosnącymi kosztami pasz i spadkiem cen kurcząt na rynku krajowym. Na konkurencyjność w eksporcie wpływa silna waluta.
Zgodnie z prognozami w 2018 r. produkcja mięsa drobiowego w Tajlandii ma wzrosnąć o 5%. Czynnikami napędzającymi wzrost ma być wyższa konsumpcja wewnętrzna i silniejszy popyt eksportowy.
Priorytetem dla tajlandzkiego przemysłu drobiarskiego jest zarządzanie ryzykiem związanym z wirusem grypy ptaków, który może stanowić poważne zagrożenie dla branży.
Źródło: KIPDiP
