Daniel Obajtek, mimo zarzutów o korupcję, został nowym prezesem spółki energetycznej

Redakcja
prawo i finanse obajtek-prezes-arimr

Rada Nadzorcza spółki Energa SA, podczas obrad w dniu 10 lutego 2017 roku, powołała w skład Zarządu V kadencji trzech nowych członków. Pełnienie funkcji Prezesa Zarządu powierzyła Panu Danielowi Obajtkowi, Wiceprezesa Zarządu ds. finansowych – Panu Jackowi Kościelniakowi, a Wiceprezesa ds. Operacyjnych – Pani Alicji Barbarze Klimiuk - czytamy na stronie internetowej spółki ENERGA.

Nowy Prezes Zarządu rozpocznie pracę 2 marca br., Wiceprezes ds. Operacyjnych w dniu 1 marca br., a Wiceprezes ds. Finansowych już 11 lutego br. Pan Jacek Kościelniak z dniem 10 lutego 2017 r. złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Nadzorczej Energa SA.

W skład Zarządu Energa SA wchodzą również Grzegorz Ksepko, Wiceprezes ds. Korporacyjnych oraz Mariola Anna Zmudzińska, Wiceprezes ds. Relacji Inwestorskich.

Grupa Energa jest jedną z czterech największych grup energetycznych w Polsce, z wiodącą pozycją na polskim rynku pod względem udziału energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych w produkcji własnej. Podstawowa działalność Grupy obejmuje dystrybucję, wytwarzanie oraz obrót energią elektryczną. Dostarcza i sprzedaje prąd 2,9 mln klientów, zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorcom.

Grupa Energa jest trzecim największym zintegrowanym operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce pod względem wolumenu dostarczanej energii. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości ponad 184 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem obszar blisko 75 tys. km2, co stanowi ok. 24 proc. powierzchni kraju.

Przypomnijmy. Daniel Obajtek jest członkiem PiS. W 2016 roku został prezesem ARiMR. Wcześniej (w latach 2006-15) był wójtem Pcimia. Zdaniem prokuratury, podczas sprawowania tego urzędu przyjął 50 tys. zł łapówki w zamian za wpływ na wyniki przetargu dotyczącego budowy kanalizacji. Inne zarzuty postawiono mu w związku z pracą w Elektroplaście kilkanaście lat wcześniej. Przyszły prezes spólki ENERGA miał narazić swojego ówczesnego pracodawcę na stratę blisko 1,5 mln zł i wyłudzić niemal 800 tys. zł.

Sam prezes ARiMR, a także przedstawiciele rządu i członkowie PiS twierdzą, że zarzuty są bezpodstawne. 

Opracowanie: Ewa Mielnik

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz