Opieszała walka państwa z ASF. Rolnicy tracą cierpliwość

Redakcja

- Bez redukcji populacji dzików dokonywanej systemowo, wprowadzonej bioasekuracji we wszystkich gospodarstwach utrzymujących świnie, niezwłocznie wypłacanych odszkodowaniach za likwidowane stada nie poradzimy sobie z wirusem – uważa Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej. Dodaje, iż narastający problem będzie skutkował stopniową utratą znaczenia branży wieprzowiny w Polsce i przyczyni się do wzrostu importu zarówno żywych świń jak i produktów wieprzowych z zagranicy.

 

Od momentu pojawienia się wirusa ASF w Polsce w lutym 2014 obserwujemy sukcesywne rozprzestrzenianie się choroby na coraz nowe obszary w kierunku zachodnim. Z roku na rok liczba przypadków ASF u dzików rośnie, a wraz z nim ilość wirusa w środowisku. Biała strefa wolna od wirusa ASF kurczy się. - Powiat żuromiński, w którym koncentracja tuczników jest największa w kraju znalazł się w strefie żółtej. Tym samym nie może być dalej źródłem surowca eksportowanego do USA - zauważa Dargiewicz. Zagrożony jest również teren województwa łódzkiego produkującego bardzo duże ilości żywca wieprzowego. Co prawda w 2019 roku odnotowaliśmy mniejszą liczbę ognisk choroby u trzody chlewnej, ale w zwalczaniu wirusa ASF u dzików nie widać żadnych postępów.

 

KZP-PTCh zauważa, że zwiększanie kadr w Inspekcji Weterynaryjnej idzie bardzo opieszale, a przecież wobec narastającego kryzysu powinny być podejmowane zdecydowane działania. Przykład Czech i Belgii pokazuje, że można odnosić sukcesy w walce z chorobą, jeżeli podejdzie się do jej zwalczania zdecydowanie i systemowo.

 

- Sygnały pochodzące z terenu świadczą o zbyt nadmiernej populacji dzików, których ślady żerowania widać na polach. Współpraca administracji i myśliwych przy wykonywaniu wzmożonych odstrzałów dzików pozostawia wiele do życzenia. Rolnicy, którzy muszą czekać miesiącami na odszkodowania z tytułu likwidacji stad są zrozpaczeni, gdyż ich gospodarstwa zagrożone są bankructwem. W tej sytuacji trudno mówić postępach i zdecydowanej walce z chorobą – uważa Aleksander Dargiewicz. 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz