Gospodarstwa nadal borykają się z problemem folii rolniczej

Problem utylizacji folii rolniczych do dziś nie został rozwiązany w sposób stały i kompleksowy. Koszty prawidłowej utylizacji przekraczają bowiem możliwości finansowe nie tylko rolników, lecz także samorządów.

 

- Zwracam się z prośbą o podjęcie natychmiastowych działań w celu opracowania trwałych systemowych rozwiązań ustawodawczych regulujących na stałe odbiór folii rolniczej. Takie przepisy obecnie nie funkcjonują, mimo że od ponad roku rolnicy gospodarujący na powierzchni użytków rolnych powyżej 75 hektarów posiadają obowiązek rejestracji w Bazie Danych Odpadowych pod groźbą sankcji finansowych – przypomina poseł Stefan Krajewski w interpelacji, która jest adresowana do ministra klimatu i środowiska.

 

Jak przypomina parlamentarzysta PSL, folia rolnicza nie jest odpadem komunalnym, obowiązek utylizacji spoczywa na rolnikach. Problem w tym, że nie mają jak tego robić. Koszty prawidłowej utylizacji przekraczają bowiem możliwości finansowe nie tylko rolników, lecz także samorządów. Brakuje również miejsc składowania takich odpadów. Nierzadko rolnicy spalają więc folie nielegalnie, zanieczyszczając w ten sposób środowisko, ale pozbywając się kłopotu.

 

- Problem utylizacji folii rolniczych do dziś nie został rozwiązany w sposób stały i kompleksowy. W latach poprzednich (np. w 2019 r.) funkcjonowały jedynie programy odbioru obliczone przykładowo na rok, finansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Proszę więc o przygotowanie odpowiednich przepisów regulujących na stałe odbiór folii rolniczych oraz finansowanie ich utylizacji – czytamy w wystąpieniu Stefana Krajewskiego.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz