- Jeżeli korporacje przejmą produkcję żywności w Polsce, a nam to bardzo zagraża, to żywność zdrożeje jeszcze bardziej. Już się mówi, że jest drogo, a będzie jeszcze gorzej – przestrzegają rolnicy.
- Rolnictwo jest ważną częścią polskiej gospodarki. Suwerenny byt Polaków zależy w dużej mierze od zachowania bezpieczeństwa żywnościowego. Możemy dziś z dumą powiedzieć, że polscy rolnicy nie tylko są w stanie wyżywić naród, ale mogą też z sukcesem konkurować na światowych rynkach. O tym, jak ważna jest żywnościowa samowystarczalność, mogliśmy wszyscy przekonać się w ciężkim czasie pandemii koronawirusa – pisze prezydent RP Andrzej Duda w liście dożynkowym skierowanym do rolników.
- Znajdujemy się w historycznym momencie produkcja polskiej żywności znika. Walczymy o to, by rolnictwo w Polsce istniało, byście mogli jeść zdrową, polską żywność, by była ona przebadana i nieanonimowa. ASF rozprzestrzenia się po naszym kraju od 7 lat. To dramaty całych rodzin. Wyobrażasz sobie dokładać do swojego biznesu przez rok lub dwa i łatać jeden kredyt drugim? – pytają działacze Agro Unii, którzy dzisiaj i jutro, w kilkunastu miejscach na terenie kraju wyjadą swoimi ciągnikami, by zablokować drogi na znak protestu.
Policjanci zatrzymali 41-latka z gminy Poniatowa (woj. lubelskie). Mężczyzna skradzionym ciągnikiem rolniczym staranował dwa ścigające go radiowozy. Zatrzymał się dopiero po tym, jak wskutek uderzenia maszyna została unieruchomiona. W chwili zatrzymania 41-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Ponad 8 mln sztuk kurczaków, ok. 20 tys. ton obornika i zużycie wody na poziomie ok. 93 tys. m sześc. Tak – w skali roku – może wyglądać produkcja na fermie drobiu, która planowana jest na terenie Baranówka w gminie Pleszew. Decyzja środowiskowa dotyczy możliwości wybudowania aż 16 kurników. Lokalna społeczność ostro protestuje przeciwko tej inwestycji.
- Od momentu objęcia funkcji ministra Grzegorz Puda ani razu nie zabrał głosu na sali sejmowej! To pokazuje, że nie ma on pojęcia o problemach rolników. Liczymy, że w debacie o odwołanie po raz pierwszy i ostatni zabierze głos jako szef ministerstwa rolnictwa – wyraża nadzieję rzecznik PSL, Miłosz Motyka.
- W mojej ocenie protesty rolników na drogach nic nie wnoszą i do niczego dobrego nie prowadzą. Powinny odbywać się pod centrami logistycznymi i marketami, bo tam przyjeżdża wątpliwej jakości żywność w niskich cenach, która wypiera z rynku żywność od rolników. Konsumenci muszą być świadomi tego, że są truci, a żywność z marketów w 80% bierze się z Belgii, Niemiec, Dani, a nie od polskiego rolnika – mówi Marcin Bustowski z organizacji Przebudzeni Konsumenci.
– Sytuacja, w której Grzegorz Puda domaga się zwolnienia urzędnika za to, że minister nie mógł skorzystać z wejścia VIP na lotnisku jest skandaliczna. Prosimy pana ministra, żeby zszedł na ziemię. To nie folwark! Los polskich rolników powinien znajdować się w centrum jego zainteresowania. To, że minister Grzegorz Puda nie zajmuje się rolnictwem i sprawami wsi wszyscy wiedzą doskonale. Bezradność „dziecka we mgle” sprawia, że polskie rolnictwo jest w zapaści. Likwidowane są małe, rodzinne gospodarstwa, rolnicy nie mają gdzie sprzedać swoich produktów, nie stać ich już nawet na nawozy - powiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej w Sejmie poseł PSL, Krzysztof Paszyk.
Wczoraj wieczorem w miejscowości Chrusty koło Aleksandrowa Kujawskiego doszło do zawalanie stropu w budynku gospodarczym, w którym znajdowało się 10 sztuk bydła. Przez trzy godziny strażacy uwalniali krowy uwięzione pod zniszczoną konstrukcją dachu i zbożem.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w minioną środę w Dzierzkowicach. Kierujący Ursusem podczas skrętu zderzył się z Oplem i ciągniętą przez niego przyczepką. Siła uderzenia była tak duża, że przyczepka została zniszczona wraz z przewożonym na niej opryskiwaczem, a ciągnik o mało nie rozpadł się na pół. Na szczęście kierujący pojazdami nie odnieśli obrażeń.
Kierujący kombajnem najpierw zderzył się z pojazdem osobowym i odjechał z miejsca zdarzenia. Potem cofając uszkodził przypadkowe ogrodzenie. Został powstrzymany przed dalszą niebezpieczną jazdą przez świadków. Policjanci ustalili, że 42-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i nie miał uprawnień do kierowania.
W dniach 24 i 25 sierpnia Agro Unia zaplanowała szereg blokad dróg na terenie Polski. Manifestacje zaplanowano na 24 i 48-godzinny. Rolnicy domagają się dwustronnych rozmów z rządem. Jeśli dojdzie do spotkania z premierem, przedstawią 21 postulatów dotyczących ratowania polskiego rolnictwa.
Jak donoszą media ogólnopolskie, minister rolnictwa, Grzegorz Puda, ma w zamiarze wylać z pracy osobę z 20-letnim stażem w resorcie. Powodem podawanym przez portale, które podejmują temat, jest brak zorganizowania przez pracownika odprawy VIP na lotnisku w Rzeszowie i zbyt niski poziom hotelu, w którym ulokowano ministra podczas pobytu w Luksemburgu.
- Organizowanie zgromadzenia jest zagwarantowane Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i przysługuje wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej, w tym rolnikom. Każdy jest też zgodnie z Konstytucją RP równy wobec prawa – tak rolnicy, jak i protestujące Kobiety. Tak więc rolnicy, tak jak każda grupa społeczna ma zagwarantowane prawo wyrażenia swojego niepokoju o przyszłość i byt swoich rodzin – przypomina samorząd rolniczy premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
- Na jakieś niezgłoszone, czy w ogóle na blokady dróg, które uniemożliwiają normalne życie mieszkańcom oczywiście nie będę się godził i będę prosił ministra spraw wewnętrznych o zdecydowaną reakcję – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w gminie Żabia Wola. Tymczasem Agro Unia zapowiedziała na przyszły tydzień blokadę kilkunastu dróg na terenie całego kraju.
Okres letni to czas wzmożonych prac polowych. Bardzo często dochodzi wówczas do poważnych wypadków. Niestety, tak stało się w gminie Błaszki. Podczas pracy przy kombajnie ziemniaczanym śmierć poniósł 62-letni mężczyzna.
- Jeżeli ktoś rzetelnie śledzi moje działania i wypowiedzi nigdy nie zgodzi się z tezami głoszonymi przez Agrounię. Wielu rolników w rozmowach wyrażało zadowolenie, że wreszcie minister rolnictwa zwrócił uwagę na małe gospodarstwa rolne, mówi o godności i randze rolnika w społeczeństwie. Kiedy na jednym ze spotkań zapytaliśmy krzyczących członków Agrounii, o co im chodzi, nie umieli odpowiedzieć. Nie chcieli dyskutować, bo nie mieli argumentów. Ostatecznie stwierdzili, że chodzi o protestowanie i tyle – mówi Grzegorz Puda w wywiadzie dla portalu bielsko.biala.pl.
W okresie sześciodekadowym 11 czerwiec – 10 sierpień br. na terenie kraju wystąpiło zmniejszenie deficytu wody dla roślin uprawnych (średnio o 44 mm) w stosunku do poprzedniego monitoringowanego okresu. Takie warunki wilgotnościowe sprawiły, że obszar suszy rolniczej stwierdzono o 8 województw mniej niż w poprzednim okresie raportowania.
W miniony poniedziałek w gminie Świdwin (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru ścierniska, w którym spłonął ciągnik rolniczy marki John Deere 6250R i przyczepa Hawe.
- Cieszymy się ze wspaniałego polskiego eksportu, wielkich zakładów, ale sercem polskiego rolnictwa są polskie gospodarstwa rolne, małe, rodzinne gospodarstwa rolne. Tu akurat pan rolnik - pan Andrzej Zakrzewski - zbudował większe gospodarstwo. Chwała jemu, podziwiam naprawdę ten sprzęt, ten park maszynowy. To jest coś znakomitego - tak premier Mateusz Morawiecki wychwalał w ubiegłym tygodniu sprzęt rolniczy stojący na podwórku jednego z gospodarstw w Brzydowie w woj. warmińsko-mazurskim. Jak już informowaliśmy, nie był to sprzęt z tego gospodarstwa, ale został on przywieziony z pobliskiego salonu maszyn rolniczych. Dla kogo ten teatr?