Trwa drugi dzień protestu rolniczego przed przejściem granicznym w Dorohusku, który potrwa do północy. Zebrani rolnicy obawiają się dalszego spadku cen skupu zbóż. Nie kryją też żalu do ministra rolnictwa i wskazują, że zapowiedziany rządowy program dopłat do sprzedanego zboża budzi wiele wątpliwości.