Prokuratura Rejonowa w Łańcucie postawiła zarzuty dot. wypadku przy pracy i nieumyślnego spowodowania śmierci rolnikowi, którego pracownik zginął 7 kwietnia 2018 roku w gospodarstwie rolnym w Kosinie.
O sprawie pisaliśmy w artykule "Młody mężczyzna zginął w silosie".
W toku śledztwa ustalono że pokrzywdzony pracownik feralnego dnia wykonywał prace zlecone przez Pawła F. prowadzącego działalność gospodarczą w Kosinie.
Jak poinformowała prokuratura, uwzględniając materiał dowodowy zgromadzony w toku śledztwa, Pawłowi F. postawiono zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że prowadząc działalność gospodarczą i będąc z tego tytułu odpowiedzialnym za sprawy związane z bezpieczeństwem i higieną pracy podległych mu pracowników, naraził pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, zatrudnionego na podstawie ustnej umowy zlecenia, w ten sposób, że dopuścił go do wykonania czynności rozładunku ziarna kukurydzy z silosu i załadunku na naczepę, bez uprzedniego udzielenia mu odpowiedniego szkolenia z zakresu BHP, obejmującego również obsługę silosu, ponadto nie dokonał odpowiedniego zabezpieczenia terenu wokół silosu, jak i samego silosu przed dostępem osób trzecich, nie zapewnił prawidłowej obsługi osobowej załadunku kukurydzy, pozostawiając pracownika samego przy załadunku bez sprzętu ochronnego, który to pracownik wszedł do wnętrza silosu z zamiarem usunięcia przyczyny zakłócenia rozładunku, bez wcześniejszego wyłączenia urządzenia rozładunkowego oraz przy braku asekuracji przez drugą osobę i został wciągnięty do luźno zalegającego w silosie ziarna, w wyniku czego nieumyślnie spowodował śmierć pokrzywdzonego.
Paweł F. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.
Za w/wym. przestępstwo oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie