W miejscowości Radlin gm. Górno doszło do pożaru budynku inwentarskiego, w którym hodowane były kurczaki.
Ze wstępnych informacji wynika, że w pożarze zginęło 16,5 tysiąca kurcząt. Kurnik i przyległe pomieszczenia zajmowały powierzchnię ponad 1400 metrów kwadratowych.
– Od pracowników dowiedzieliśmy się, że w środku kurnika znajdowało się 16,5 tysiąca kurcząt. Niestety wszystkie zwierzęta padły. Na miejsce przybył lekarz weterynarii, który ustalił z właścicielem kurnika, że utylizacją kurcząt zajmie się firma, z którą mężczyzna ma podpisaną umowę – tłumaczył Michał Świąder, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Prawdopodobnie pożar został spowodowany przez zwarcie w instalacji elektrycznej budynku.
W działaniach brało udział 13 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej i 56 ratowników. Łączne straty zostały oszacowane na kwotę blisko 270 000 zł.
Źródło: PSP Kielce